W grudniu zeszłego roku bezrobocie było o 1 procent mniejsze. W urzędach pracy w całym kraju jest zarejestrowanych milion 634 tysiące bezrobotnych. O 160 tysięcy więcej niż miesiąc wcześniej. Większość bezrobotnych - bo ponad 900 tysięcy, to kobiety. Na Warmii i Mazurach bez pracy pozostaje ponad 96 tysięcy osób. Najwięcej bezrobotnych przybyło w Olsztynie i w powiatach: piskim, kętrzyńskim i nidzickim. W styczniu zapowiedzi zwolnień grupowych zgłosiło w Wojewódzkim Urzędzie Pracy 5 firm z Warmii i Mazur. Zakłady produkcji mebli z powiatu olsztyńskiego i Działdowa chcą zwolnić 82 pracowników, a olsztyńska firma zajmująca się wydobywaniem surowców mineralnych zamierza wypowiedzieć pracę 55 osobom. WUP podkreśla, że część firm nie zgłasza urzędom zamiaru zwolnień grupowych, bo np. rozwiązuje z pracownikami umowy "za porozumieniem stron". Z informacji urzędów pracy wynika też, że pogorszyła się sytuacja ekonomiczna 50 zakładów działających w województwie warmińsko – mazurskim. Firmy te już zwolniły 430 osób.