Do zdarzenia doszło w nocy na olsztyńskim skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Tuwima. Kierowca jadący volkswagenem w wyniku nadmiernej prędkości wpadł w poślizg. Auto obróciło się, zjechało na pas zieleni i uderzyło w latarnie oraz sygnalizator. Jak widać na nagraniu z kamer monitoringu miejskiego, kierowca oraz dwaj pasażerowie uciekli z miejsca zdarzenia pozostawiając rozbity samochód.
Gdy na miejsce pojechali policjanci i zaczęli pracę na miejscu kolizji, po chwili zjawił się tam również właściciel auta. Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, ze to on kierował autem w chwili zdarzenia. Policjanci nie przyjęli jednak tej informacji za pewnik i sprawdzają jego wersję wydarzeń.
Zabezpieczone zostały ślady kryminalistyczne, które pomogą ustalić, czy mężczyzna naprawdę w chwili zdarzenia siedział za kierownicą.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz