Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie z uwagi na międzynarodowy charakter grupy, w tej sprawie współpracowali za pośrednictwem Europolu z funkcjonariuszami innych krajów. Dzięki wymianie informacji, wiemy, że oprócz Polski, Łotysze działali na terenie Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Litwy, Estonii, Łotwy, Norwegii, Bułgarii.
Zebrane informacje pozwoliły na rozpracowanie mechanizmu działania grupy. Z ustaleń kryminalnych wynika, że każdy z jej członków pełnił ściśle określona rolę. Szefem był 41-latek - wielokrotnie karany za przestępstwa gospodarcze i kryminalne. To on nadzorował produkcję urządzeń elektronicznych, planował miejsca ataków, wybierał pomocników ze względu na ich wiedzę techniczną, odpowiadał za rozliczenia finansowe. Wśród zaufanych ludzi był elektronik, który odpowiadał za sprzęt oraz osoby, które za pomocą skopiowanych kart wypłacały pieniądze m.in. na Dominikanie, w USA i Tajlandii.
Z zebranego materiału wynika, że grupa miała doskonale rozpracowany jeden model bankomatu do tego stopnia, że osoby postronne nie były w stanie rozpoznać, że na bankomacie znajdowały się urządzenia skimmingowe. Były one zwykle umieszczane na kilka godzin przez 2 lub 3 dni w jednym miejscu. Mężczyźni mieli także dobre rozpoznanie czasu pracy firm uzupełniających pieniądze w bankomatach. Podejrzani na czas ich przyjazdu ściągali nielegalne urządzenia. Zorganizowany charakter grupy pozwalał na wypłatę pieniędzy już po kilku dniach od momentu skopiowania kart bankomatowych.
Z ustaleń kryminalnych wynika, że grupa działając w ten sposób mogła skopiować tylko w ciągu 3 dni 600 kart. Straty z ich kilkumiesięcznej działalności na terenie Polski i innych krajów mogą sięgać kilkuset tysięcy złotych. Członkowie grupy doskonale się maskowali, nigdy nie nocowali w hotelach, aby nie pozostawić po sobie żadnego śladu.
Wspólna praca polskiej Policji, Europolu i banków zaowocowała tym, że w minioną środę giżyccy kryminalni zatrzymali czterech mieszkańców Łotwy. Do zatrzymania doszło na terenie Giżycka. Policjanci podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez podejrzanych zabezpieczyli między innymi urządzenia do skanowania i rejestrowania, laptopy przygotowane do popełnienia przestępstwa oraz specjalne okablowanie.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Giżycku mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.
Jak zapowiadają policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy. Do prowadzonego śledztwa dołączają się inne kraje, na terenie których były popełniane przestępstwa skimmingowe.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz