Czytelnik napisał nam, że gdy wybrał się na wycieczkę rowerową do Olsztynka, zauważył, że w pobliżu drogi krajowej nr 51, w okolicach miejscowości Zezuj, powstało ogromne rozmycie. Według niego zapadnięte pobocze stwarza zagrożenie dla podróżnych.
- W kilku miejscach pobocze się ostro zapada. A tamtędy przecież jeżdżą i samochody, i autobus MPK do Olsztynka – pisze nasz czytelnik.
Postanowiliśmy zapytać rzecznika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie, czy drogowcy wiedzą o tym problemie i kiedy ewentualnie usterka zostanie usunięta.
- To jest rozmycie na drodze zbiorczej na wysokości Zezuja, powstało w wyniku nawałnicy w nocy z 16 na 17-ego czerwca. Podobnych zniszczeń jest więcej. Rozmycie rzeczywiście robi wrażenie, bo ma jakieś 3m głębokości i 3m szerokości, ale nie stwarza większego zagrożenia. Wszystkie uszkodzenia powstałe w wyniku nawałnicy są sukcesywnie naprawiane – wyjaśnia nam Karol Głębocki, główny specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA w Olsztynie.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz