Adwokat Czesława Jerzego Małkowskiego, Marek Gawryluk, oświadczył, że jego klient wnosi o zasądzenie zadośćuczynienia i odszkodowania w wysokości niespełna 2,8 mln zł. Oba te elementy były bezpośrednim skutkiem aresztowania i zatrzymania.
– Zatrzymanie było spektakularne, medialne. Mój klient został zatrzymany jak terrorysta w Afganistanie – oświadczył mecenas.
Dodał, że wszystkich oskarżonych należy traktować humanitarnie, a w przypadku jego klienta tak nie było. Przypomnijmy, że w 2008 roku Czesław Jerzy Małkowski został zatrzymany i wyprowadzony w kajdankach z ratusza, a świadkami tego zdarzenia byli pracownicy urzędu miasta oraz mieszkańcy Olsztyna. Był oskarżony m.in. o rzekome zgwałcenie urzędniczki.
Kwota, o którą wnoszą, jest najwyższa na Warmii i Mazurach, jednak zdaniem Marka Gawryluka, nie pokryje wszystkich szkód.
– Nie będzie pokrywać w całości tych szkód, które zostały wyrządzone – chodzi o życie rodzinne, osobiste, polityczne czy o kwestie zdrowotne – stwierdził adwokat Czesława Jerzego Małkowskiego.
I dodał: – To bardzo szerokie szkody. Ta kwota i tak w mojej ocenie jest zaniżona. Przykre jest to, że niesłuszny akt oskarżenia złożyła prokuratura. My wszyscy za to zapłacimy, a to powinno być pokryte z kieszenie prokuratury, policji czy pseudopokrzywdzonej.
Przyznał, że z uwagi na treści intymne dotyczące zdrowia poszkodowanego, złoży wniosek o wyłączenie rozprawy na czas zeznań.
Sąd przychylił się do tego wniosku, zatem rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.
– Sąd Okręgowy w Olsztynie mógł zająć się tą sprawą dopiero po rozpoznaniu kasacji złożonej przez strony postępowania do Sądu Najwyższego. Akta sprawy karnej wróciły do sądu w Olsztynie na początku lutego 2022 r. – poinformował sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Dodał, że 15 marca przesłuchany został tylko były prezydent Olsztyna, który złożył obszerne zeznania.
Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na dzień 15 kwietnia 2022 r., w którym sąd planuje przesłuchania m.in. świadków w tej sprawie.
Komentarze (18)
Dodaj swój komentarz