Jak się okazuje, zebranie darów to jedynie połowa sukcesu. Środki czyszczące, koce i pościele, odzież - nadal zalegają w magazynach PCK czekając na transport, którego być może nie będzie. Wciąż brakuje przewoźnika chętnego do przetransportowania darów dla powodzian.
Olsztyński Bank Żywności tego problemu nie miał. Do Bogatyni wyjechały już dwa tiry pełne produktów żywnościowych dla powodzian.
Zbiórkę pieniędzy dla powodzian prowadzi również Caritas Archidiecezji Warmińskiej. Do tej pory zebrano 4,5 tysiąca złotych. Ty też możesz pomóc wysyłając SMS-a o treści ''Pomagam'' na numer 72052 (koszt smsa 2,44 zł z VAT).
A | A | A
Data dodania: 2010-08-19 08:50
Iwona Starczewska
Są dary, ale nie ma transportu
Pomimo tego, że zbiórka darów i pieniędzy dla powodzian z Bogatyni zakończyła się sukcesem, pojawił się inny problem. Olsztyński PCK nie znalazł jeszcze przewoźnika, który przetransportuje dary dla potrzebujących na Dolnym Śląsku.
reklama
Źródło: Własne/caritas.pl/TVP Olsztyn
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz