Przypomnijmy, 31 stycznia do Sądu Okręgowego w Olsztynie został złożony wniosek o jak najszybsze wyznaczenie rozprawy, żeby przejść do żądania odszkodowania.
– W imieniu mojego mocodawcy, żądamy kwoty 2 794 717 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za doznaną krzywdę związaną z zatrzymaniem i aresztowaniem – powiedział wtedy podczas konferencji prasowej Marek Gawryluk, adwokat Czesława Jerzego Małkowskiego.
I dodał: – Oczywista bezzasadność polega na tym, że już na pierwszy rzut oka widać, że zarzuty podnoszone przez obie strony skarżące nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Najwyższy uznał, że sądy obu instancji bardzo wnikliwie przeprowadziły postępowanie i w tej sytuacji mógł zapaść jeden wyrok – uniewinniający.
Sprawa trwała 14 lat i zdaniem Sądu Najwyższego nie można jej nadal przedłużać. Jednocześnie sąd obciążył kosztami po połowie Skarb Państwa i oskarżycielkę posiłkową uznając, że w tym wypadku można zastosować przepis mówiący o zwiększeniu maksymalnym sześciokrotnie stawki adwokackiej dla prowadzenia tej sprawy z uwagi na zawiłość, długotrwałość postępowania i objętość materiałów. (Czesław Jerzy Małkowski będzie domagał się ogromnego odszkodowania. Mowa o blisko 2,8 mln zł!).
- Pełnomocnik byłego prezydenta wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwoty 2 500 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, a także kwoty 294 717 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami – informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik olsztyńskiego sądu.
Sąd wyznaczył termin rozprawy na 15 marca, na godz. 9:15. Odbędzie się ona w wydziale karnym Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Komentarze (31)
Dodaj swój komentarz