A | A | A
Data dodania: 2010-07-20 19:56
TomaszGrabowski
Samuel Tuia: Jestem mile zaskoczony Olsztynem
W dniu wczorajszym odbyła się konferencja prasowa w której uczestniczył nowy nabytek AZS-u Olsztyn Samuel Tuia. Zaraz po jej zakończeniu przemiły francuz dał namówić się na rozmowę.
reklama
Jakie są Twoje pierwsze wrażenia po przyjeździe do Olsztyna?
Jestem mile zaskoczony. Zaraz po przyjeździe zaopiekował się mną Marcin (Marcin Zarębski przyp. Red.) To przemiły facet. Tak samo Mariusz Sordyl! Widziałem go wcześniej jedynie na zdjęciach. Wydawał mi się wielki i w pierwszej chwili przeraziłem się (śmiech). Nowi koledzy z zespołu ciepło mnie tutaj przyjęli. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia treningów. To dopiero początek, wiem zatem że trudne wyzwania przede mną. Zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że sprostam narastającej presji.
Powiedz o Twoich oczekiwaniach związanych z nadchodzącym sezonem...
Przede wszystkim, chcę wraz z kolegami z drużyny osiągnąć cel postawiony przez klub, podołać oczekiwaniom zarówno działaczy jak i kibiców. Ważne żebyśmy my, jako zawodnicy, dali z siebie wszystko.
Czy odczuwasz różnice między Francją, a Polską?
Od czasu kiedy przyjechałem do Olsztyna mam wrażenie jakbym kiedyś już tu mieszkał. Bardzo dobrze się tutaj czuję. Nie odczuwam wielu różnic między Polską, a Francją. Na pewno nie będzie problemów z aklimatyzacją.
W Polsce siatkówka jest bardzo popularnym sportem. Czy jesteś gotowy na częste rozmowy z fanami?
Pewnie! Jestem bardzo otwartym facetem. Nie będzie z tym żadnego problemu(śmiech). Póki będą mówić do mnie po angielsku na pewno się dogadamy, po polsku znam jedynie kilka słów.
Kogo znałeś z drużyny AZS-u przed przyjazdem do Polski?
Znam Pawła Siezieniewskiego, również trochę Marcela Gromadowskiego i Kerta Toobala. Kojarzę ich z francuskich parkietów. To dobre na początek. Z resztą postaram się poznać w najbliższym czasie.
Jakie wiążesz plany z rozpoczętym sezonem reprezentacyjnym. Jak nastrój przed Mistrzostwami Świata ?
Bardzo chciałbym wziąć udział w tym turnieju, ale biorąc pod uwagę moje problemy z plecami, które dokuczają mi od końca ubiegłego sezonu, nie jestem pewien występu. Ostatnio odpoczywałem, a nawet leczyłem się w Cannes. Zobaczymy jak wszystko się potoczy. Aby wystąpić na Mistrzostwach Świata, zawodnik musi być solidnie przygotowany i być w pełni sił. Teraz już wszystko zależy tylko ode mnie.
Wspomniałeś, że znasz już kilka słów w naszym języku. Powiesz coś po polsku?
Po Polsku? (śmiech) Nauczyłem się kilku zwrotów np. Dzień dobry! Jak się macie?
Dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów w nowym dla Ciebie miejscu.
Dziękuje Wam, miło było spotkać kogoś z kim mógłbym porozmawiać po francusku.
/Rozmawiał Tomasz Grabowski // Jakub Mielczarek // www.azsolsztyn.deal.pl
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz