Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2020-09-28 11:28

Redakcja

Siatkówka. Jak tu nie wierzyć, że kobiety zmienne są…

Siatkówka. Jak tu nie wierzyć, że kobiety zmienne są…
Siatkarki olsztyńskiego Chemika przed meczem z warszawską Spartą
Fot. UKS Chemik SMS Olsztyn

Bardzo przyzwoitym występem rozpoczęły nowy drugoligowy sezon siatkarki olsztyńskiego Chemika. Na trudnym warszawskim terenie wywalczyły punkt w meczu faworyzowana Spartą.

reklama

Ekipa ze stolicy została przed tym sezonem poważnie wzmocniona zawodniczkami z pierwszej ligi i uchodzi za kandydata do czołowych miejsc w tych rozgrywkach. Warszawianki potwierdziły swą moc w dwóch pierwszych setach gromiąc swe przeciwniczki bez większego problemu. Wydawało się, że trzeci set będzie miał podobny przebieg jak dwa pierwsze i olsztynianki wrócą do domu wysoko pokonane w trzech setach.

Przed rozpoczęciem trzeciej partii, trener Chemika Maciej Dobrowolski zaryzykował i dokonał poważnego przetasowania składu drużyny. To posunięcie szkoleniowca okazało się zbawienne dla jego podopiecznych. Wygrały dwa sety i o ostatecznym rezultacie spotkania miał zadecydować tie-break. Do stanu 6:6 trwała bardzo wyrównana walka, ale ostatecznie kropkę nad i postawiły faworyzowane siatkarki ze stolicy. Ten tak przyzwoity start zespołu ze stolicy Warmii i Mazur był dodatkowo znamienny i tym, że był on w tym spotkaniu osławiony brakiem pierwszej libero i trzech środkowych.

Kolejne spotkanie Chemik Olsztyn rozegra u siebie dopiero 10 października z Legionovią II Legionowo.

ESPES Sparta Warszawa - UKS Chemik SMS Olsztyn 3:2 (25:18, 25:11, 12:25, 21:25, 15:10)

Chemik: Patrycja Komenda, Daria Pykosz, NikolaPerzanowska, WeronikaPoczynek, Julia Gach, Oliwia Ekstowicz, Aleksandra Wyrzykowska (l) oraz Sara Ilnicka, Nikola Lewandowska, Anna Fiedorowicz, Natalia Godlewska

Lech Janka

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl