Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2023-02-10 09:04

Redakcja

Siatkówka. Porażka z liderem PlusLigi

Siatkówka. Porażka z liderem PlusLigi
Trudno było przebić się przed blok rzeszowian
Fot. Artur Kijewski

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn przy wypełnionych po brzegi trybunach w Iławie, musieli uznać wyższość lidera PlusLigi - Asseco Resovii Rzeszów. W ligowej tabeli, olsztynianie pozostali na 6. miejscu.

reklama

Do czwartkowego starcia z liderem PlusLigi w Iławie siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn przystąpili w komplecie. Przypomnijmy, że kontuzjowanego Joshua Tuanigę zastąpił Grzegorz Pająk. Na co natomiast przed meczem z Asseco Resovią zwracał uwagę Robbert Andringa, kapitan akademików? - W ostatnich meczach naszym solidnym elementem jest gra w systemie blok-obrona – dotykamy dużo piłek w bloku oraz sporo bronimy. W kontratakach nie popełniamy zbyt dużo błędów. Nasi rywale nie zatrzymują nas często blokiem. Musimy utrzymać poziom swojej gry, bo Asseco Resovia Rzeszów to bardzo mocny zespół. Grają solidnie, więc my również musimy zagrać na takim poziomie - stwierdził .

Konfrontację z liderem PlusLigi przy wypełnionych po brzegi trybunach w Iławie rozpoczęli: Pająk na rozegraniu, Andringa z Lipińskim na przyjęciu, Poręba z Averillem na środku, Butryn na ataku i Hawryluk na libero.

Pierwszy set komplet nie poszedł po myśli akademików z Kortowa. Rzeszowianie górowali w każdym elemencie gry, nie dając szans swojemu rywali. Choć trener Javier Weber próbował ratować sytuację (wprowadzając Jankiewicza i Karlitka), to nie odwrócili oni losów inauguracyjnej partii, którą rzeszowianie wygrali 25:14. W drugiej odsłonie gra olsztynian wyglądała znacznie lepiej. Dobrze w ataku radził sobie Butryn i Averill – po udanym zbiciu atakującego ekipy ze stolicy Warmii i Mazur, gospodarze prowadzili 16:13. Ekipa z Podkarpacia wzięła jednak sprawy w swoje ręce, a dokładniej były siatkarz Indykpolu AZS – TJ DeFalco. Dzięki jego postawie na siatce, Resovia odrobiła straty i zwyciężyła 25:22.

Podrażnieni olsztynianie ponownie w trzecim secie ruszyli do ataku. Punkty raz po raz zdobywali Butryn oraz Karlitzek. Ponadto dobrze w polu zagrywki spisywał się Andringa. Akademicy z Kortowa wytrzymali presje rywala w końcówce i wygrali 25:22. W czwartej odsłonie obie ekipy długo rywalizowały punkt za punkt. I gdy wydawało się, że olsztynianie doprowadzą do tie-breaka (prowadzenie 19:16), to rzeszowianie znów dali o sobie znać. Po nerwowej końcówce lepsi okazali się siatkarze Asseco Resovii, którzy zwyciężyli 34:32 jak i całe spotkanie 3:1. Statuetkę MVP otrzymał TJ DeFalco.

Patrząc w pomeczowe statystyki, rzeszowianie lepiej spisywali się w ataku (53% do 41% skuteczności) oraz bloku (13:8). Olsztynianie dokładniej przyjmowali (46% do 41% pozytywnego przyjęcia) i lepiej serwowali (7:5). Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie gospodarzy był Mortiz Karlitzek (19 pkt.), a u gości TJ DeFalco (25 „oczek”).

- Bardzo chaotycznie zaczęliśmy to spotkanie. Wyrzucaliśmy piłki i nie było spokoju po naszej stronie. Przyszedł on dopiero w drugim secie i nasza gra „poszła do przodu”. W pewnym momencie ekipa z Rzeszowa „dostosowała się” do naszego poziomu gry, co wykorzystaliśmy. Jestem zadowolony z zespołu, gdzie po pierwszym secie przegraliśmy 14:25, nie poddaliśmy się i walczyliśmy do samego końca. Nie ma co się załamywać – przed nami spotkania w Warszawie i Gdańsku, które musimy wygrać - powiedział po meczu Mateusz Poręba, środkowy Indykpolu AZS Olsztyn.

W kolejnym spotkaniu siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się na wyjeździe z Projektem Warszawa – niedziela, 19.02 o godz. 17:30.

Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (14:25, 22:25, 25:22, 32:24)

AZS: Pająk, Lipiński, Andringa, Poręba, Averill, Butryn, Hawryluk (libero) oraz Jankiewicz, Karlitzek, Jakubiszak

Resovia: Drzyzga, Cebulj, DeFalco, Kochanowski, Kozamernik, Muzaj, Zatorski (libero) oraz Kędzierski, Piotrowski, Bucki, Borges

MVP: Toray DeFalco (Resovia)

Galeria

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • rolo 2023-02-14 12:32:49 89.64.*.*
    miasto ruin, zaściankowe na wschodzie bez gospodarza, z kraterem w centrum jak po ataku bombowym. Tu trzeba młodego, sprawnego ekonomisty na prezydenta a nie komuszka z Nowego Miasta, który nie nawidzi sportu
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Zawsze AZS 2023-02-11 13:50:34 195.191.*.*
    Szkoda czwartego seta, kto wie co by się wydarzyło w taebreku.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Droga redakcjo 2023-02-10 21:36:45 79.186.*.*
    Czwarty set wygrał AZS 32:24?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Takie miasta 2023-02-10 15:47:54 31.0.*.*
    jak Rzeszów, Lublin czy Kielce odjechały Olsztynowi o lata świetlne. Baran z NML pogrąża to wojewódzkie (tylko z nazwy) miasto!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • Mirek 2023-02-10 15:30:08 109.241.*.*
    Aktualnie jest to AZS Iława, i ten tułaczy los wszystko tłumaczy...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • tyl 2023-02-10 10:13:59 31.0.*.*
    To był mecz bogatego klubu z miasta dobrze zarządzanego z biednym klubem z miasta bez gospodarza ale za to zarabiającego dużo więcej od gospodarza W-wy, w następnym sezonie znowu bogate kluby podkupią nam najlepszych zawodników i znowu będziemy zaczynali wszystko od nowa a nie tak dawno Rzeszów był jeszcze za Olsztynem a za miast budować lotnisko gdzieś w krzakach w bieszczadach wybudował u siebie, powiększył granice miasta o ponad 30 %, ściągnął inwestorów, postawił na sport i efekty widać gołym okiem a tak przy okazji tam nie rządzi kod z platfusami ale samorządowcy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 1

www.autoczescionline24.pl