Prawo mówi, że nieodpłatne prace społecznie użyteczne można wykonywać nie krócej niż miesiąc, ale nie dłużej niż dwa lata przez 20-40 godzin w miesiącu. Jest to kara wychowawcza, która przynosi lepsze efekty niż kara więzienia. Do takich prac najczęściej są kierowane osoby skazane np. za przestępstwa ekonomiczne, korupcjogenne czy za ciągłe uchylanie się od płacenia mandatów otrzymanych w komunikacji miejskiej.
W minionym roku ponad 520 skazanych przepracowało ponad 39 tysięcy godzin na rzecz jednostek olsztyńskiego samorządu. Do wyboru mieli 14 zakładów, ale największym powodzeniem cieszyło się schronisko dla zwierząt oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji. Do ich obowiązków najczęściej należą proste prace fizyczne – porządkowe i konserwatorskie.
Wartość prac społecznie użytecznych za poprzedni rok wyniosła ponad pół miliona zł. W Olsztynie są one prowadzone od dziesięciu lat.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz