Dziś jest: 23.09.2024
Imieniny: Bogusława, Linusa, Tekli
Data dodania: 2005-05-06 00:00

magda_515167

Śmieci witają turystów

Co zobaczyliby turyści na miejskich plażach w Olsztynie, gdyby sezon zaczął się dziś? Sterty puszek po piwie, papierki od cukierków, przegniłe książki. Potykali się o nie ci, którzy przyjechali do nas w majowy weekend. Na szczęście odpowiedzialni za to urzędnicy obiecują poprawę.

reklama
Robert Szewczyk jest właścicielem gospodarstwa agroturystycznego w Gutkowie. W długi weekend miał gości, którzy zamierzają przyjechać do Olsztyna na wakacje. Chcieli przekonać się, czy warto tu wypoczywać. Nasz Czytelnik pokazał im Stare Miasto. Zachwycili się. Później pojechali nad słynne olsztyńskie jeziora - Szewczyk zachwalał, że tam jest pięknie. Wybrali się nad Redykajny i Żbika w Gutkowie (znane z idealnych warunków do nurkowania). Tam załamali się. - Plaże były zasłane śmieciami. Nad jeziorem Redykajny ktoś wymontował pojemniki i odpadki walały się na brzegu - opowiada Robert Szewczyk. - Nad jeziorem Żbik kosze już dawno się przepełniły i śmieci leżą wokół pojemników. Pojechałem nad oba jeziora. Było dokładnie tak, jak relacjonuje nasz Czytelnik. Na plażach walały się puszki po coca-coli, piwie, papiery, a nawet stare książki i sweter. Widać, że nie sprzątano tam od zimy. Za porządkowanie terenów nad jeziorami odpowiada Miejski Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni. Już w połowie kwietnia został rozstrzygnięty przetarg na ich sprzątanie. Wygrała olsztyńska firma PUC. Ale urzędnicy do dziś nie podpisali z nią umowy, bo dali sobie na to czas do 10 maja. Małgorzata Jaroszuk, współwłaścicielka PUC: - Plaże sprzątamy już trzeci rok z rzędu. Zawsze po zimie jest na nich mnóstwo śmieci. Najlepiej, gdyby porządki rozpoczęły się już w marcu. To byłoby możliwe, gdyby przetarg na te usługi był ogłoszony wcześniej. Dlaczego MZDMiZ zwleka ze sprzątaniem plaż? Dlaczego nie zadbał o majowych turystów i olsztyniaków, dla których plaże już teraz są ulubionym miejscem rodzinnych spacerów? - W tym roku rozstrzygaliśmy wiele przetargów i najpierw chcieliśmy sfinalizować umowy z firmami, które dbają o zieleń miejską, a na końcu zająć się plażami. Być może popełniliśmy błąd. Deklaruję, że za rok na długi weekend plaże będą posprzątane - obiecuje Paweł Jaszczuk, dyrektor MZDMiZ. Na jeziorach nie lepiej Wojciech Ogrodziński, zastępca redaktora naczelnego Radia Olsztyn, pasjonat i popularyzator żeglarstwa: - Jeziora i ich brzegi są wciąż zanieczyszczone, co najlepiej widać po sezonie. Ale i tak jest znacznie czyściej niż kilka lat temu, choć do ideału nam bardzo daleko. Jest brudno, bo nie wszyscy żeglarze mają nawyk wyrzucania nieczystości z rejsu w przeznaczonych na to miejscach, poza tym w marinach ich brakuje. Trzeba postarać się, by miejsc do składowania śmieci było nad jeziorami pod dostatkiem, a na wodniakach wymuszać, by nie śmiecili. Tych, co będą to robić, trzeba po prostu surowo karać. not. sima Warszawa sprząta Mazury Warszawiacy już dawno wzięli się za sprzątanie najczęściej odwiedzanych przez turystów portów na Mazurach. W 2004 roku dzięki ich "Akcji Mazury" z portów, m.in. w Mikołajkach, Giżycku, Węgorzewie i Rynie udało się wywieźć kilkanaście ton odpadów szklanych. - Mazurskie jeziora są nam bardzo drogie. Dlatego rozdajemy foliowe worki, ustawiamy kontenery w miejscach najbardziej zanieczyszczanych przez turystów - mówi Agnieszka Brzezińska z fundacji "Szansa". - W tym roku na rozpoczęcie sezonu fundacja rozdała żeglarzom ekologiczne bawełniane siatki zamiast foliowych worków. A podczas imprez żeglarskich namawia żeglarzy do dbania o czystość Mazur. Czas na porządek! Jeśli w Twoim otoczeniu są śmieci, których nikt nie sprząta, a Twoje prośby i interwencje u służb porządkowych nic nie dają, spróbujemy Ci pomóc. Zadzwoń do dziennikarza "Gazety" pod nr tel. 522 62 40 w godz. 10-19 lub przyślij informację mailem - [email protected]. Czekamy też na sygnały od właścicieli gospodarstw agroturystycznych.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl