Przypomnijmy, dach olsztyńskiej Aquasfery zaczął przeciekać po niespełna pięciu latach funkcjonowania obiektu. Wykonawca – firma Mostostal nie chciała podjąć się naprawy gwarancyjnej twierdząc, że usterki nie powstały z jego winy. Innego zdania jest ratusz, który poszukał innego wykonawcy prac, a za naprawę zamierza zapłacić z pieniędzy Mostostalu, zabezpieczonych w ramach gwarancji należytego wykonania umowy.
Mostostal nie zgadza się na takie rozwiązanie i złożył pozew w tej sprawie domagając się zwrotu zatrzymanych środków. W związku z tym miasto zdecydowało się wnieść pozew wzajemny.
Spór pomiędzy miastem a wykonawcą rozstrzygnie teraz sąd.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz