W kwietniu, tuż po katastrofie pod Smoleńskiem radni PiS-u postulowali o jak najszybsze upamiętnienie ofiar poprzez nadanie nowo budowanej ulicy Artyleryjskiej imienia pary prezydenckiej. Ten pomysł nie został jednak zaakceptowany.
Z inicjatywą wyszli wtedy mieszkańcy Dajtek, którzy zaproponowali zmianę nazwy ulicy Sielskiej i nadanie jej imienia Lecha Kaczyńskiego. Tę propozycję samorządowcy PiS chcieli przedstawić na majowym posiedzeniu Rady Miasta jednak nie została ona włączona do porządku obrad.
Na wczorajszej sesji Rady Miasta inicjatywa po raz kolejny upadła. Radni PO stwierdzili, że gorący okres tuż przed wyborami nie jest odpowiedni na podejmowanie takiej decyzji. Olsztyński PiS zapowiada, że nie zamierza nadal zabiegać o zajęcie się tą sprawą. To od radnych PO będzie teraz zależało kiedy i czy w ogóle propozycja uchwały będzie rozpatrywana.
Przypomnijmy, że pamięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem została już w naszym mieście uczczona. Radni zdecydowali nazwać imieniem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej rondo u zbiegu ulic Grunwaldzkiej, Artyleryjskiej, Bałtyckiej i Schumana. Imię zmarłego w katastrofie bpa Tadeusza Płoskiego otrzymało przedłużenie ul. Sikorskiego do ul. Jarockiej.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz