Klub Mięta otwarto w marcu 2017 roku. Wtedy właściciel postanowił "zapełnić pewną pustkę, która powstała w olsztyńskim życiu rozrywkowym po zamknięciu klubów Chilli Bar i Klub Tetris". „Mięta” przetrwała niespełna 7 lat. Pod koniec listopada ubiegłego roku właściciele lokalu poinformowali o zakończeniu działalności w dotychczasowej formie [Po 7 latach działalności "kończy się projekt klubu Mięta"]
- Zawsze dążyliśmy do tego, aby zapewniać naszym Gościom rozrywkę na najwyższym poziomie i w sposób jaki był nam najbliższy. Z żalem stwierdzamy, że w ostatnim czasie nasz koncept się wyczerpał i przestał przynosić oczekiwane efekty. Chcemy żebyście zapamiętali Miętę tak jak my: roztańczoną i pięknie zieloną - informowano.
Natura jednak nie znosi próżni i jak czytamy w mediach społecznościowych „Mięty” 8 marca przy ul. Świętej Barbary 9 „znowu będzie głośno”. O klientów ma zawalczyć klub taneczny i nocny „Maskotka”. W walentynkową środę (14 lutego) właściciele ruszyli z akcją promocyjną. Na Starym Mieście w Olsztynie pojawił się duży, jasnofioletowy miś z elegancką muszką.
- Od piątku rozpoczynamy Tour De Olsztyn. Będzie szansa się chwilę poMaskotać. O tym, gdzie pojawi się nasza Maskotka dowiecie się z instagramowych storek – zdradzili pomysłodawcy akcji.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz