Stomil pewnie wygrał z Chrobrym Głogów, ale w tabeli ma zero punktów [ZDJĘCIA]

Drużyna ze stolicy Warmii i Mazur przystąpiła do pierwszej potyczki w nowym sezonie w niemal identycznym składzie, który wybiegł podczas spotkania pucharowego z ROW-em Rybnik. Tym razem w bramce stanął etatowy golkiper - Piotr Skiba, natomiast Karola Żwira, który na środowym treningu uszkodził łękotkę zastąpił Tsubasa Nishi.

Piłkarze Stomilu pewnie pokonali na własnym stadionie Chrobrego Głogów aż trzema bramkami. Na listę strzelców wpisali się odpowiednio Tsubasa Nishi, Wiktor Biedrzycki i Rafał Kujawa. Dla Biedrzyckiego, który wystąpił w roli młodzieżowca, była to pierwsza bramka w karierze na boiskach I ligi.

Spotkanie mogło się podobać licznie zgromadzonej publiczności, bowiem olsztynianie grali szeroko, sporą liczbą graczy atakowali przeciwnika, szybko rozgrywali piłkę i stosowali wysoki pressing.

Zwycięstwo nie dało jednak wysokiej pozycji w pierwszoligowej tabeli, bowiem zespół ze stolicy Warmii i Mazur został już wcześniej ukarany odjęciem trzech punktów, bowiem zbyt późno podpisał ugody dotyczące wypłaty zaległych zobowiązań finansowych. Tym samym olsztynianie po zwycięstwie mają zero punktów.

Następnie spotkanie olsztynianie zagrają w kolejną sobotę w Chojnicach. Przeciwkiem będzie miejscowa Chojniczanka. Początek meczu o godzinie 18.

* * *

Stomil Olsztyn - Chrobry Głogów 3:0 (2:0)

1:0 - Tsubasa Nishi 22'
2:0 - Wiktor Biedrzycki 41'
3:0 - Rafał Kujawa 76'

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Marcel Ziemann, Arkadiusz Czarnecki, Piotr Klepczarek, Jarosław Ratajczak, Patryk Kun, Michał Trzeciakiewicz, Wiktor Biedrzycki (82' Aleksander Karbowiak), Grzegorz Lech (73'  Tomasz Zahorski), Tsubasa Nishi (79' Łukasz Jegliński), Rafał Kujawa

Chrobry Głogów: Sławomir Janicki - Michał Ilków-Gołąb, Seweryn Michalski, Sebastian Murawski, Kamil Szubertowski, Maksymilian Rozwandowicz (62' Damian Sędziak), Sebastian Bonecki, Mateusz Machaj (69' Karol Danielak), Łukasz Szczepaniak, Pawel Wojciechowski (75' Dominik Kościelniak), Damian Kowalczyk

Źółte kartki: Biedrzycki, Kujawa (Stomil); Szczepaniak, Ilków-Gołąb (Chrobry)

Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)

Widzów: 2000

* * *

Zapis konferencji prasowej:

Adam Łopatko, trener Stomilu: - Realizujemy nakreślone zadania, które sobie stawiamy przed meczem. W pierwszej połowie od strony taktycznej było blisko ideału. W drugiej połowie było raz lepiej, raz gorzej. Pod koniec meczu powinniśmy bardziej szanować piłkę, a my się uparliśmy grać długie piłki na Tomka Zahorskiego. Ogólnie trzeba być zadowolonym, dobry początek. Zdajemy sobie sprawę, że mamy teraz zero punktów. Dużo pracy przed nami, żeby ten zespół funkcjonował na przyzwoitym poziomie punktowym oraz jakości gry. Było brak widać Karola Żwira, który jest już po operacji.

Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego: - Zasłużone zwycięstwo Stomilu. Nie chce umniejszać zwycięstwa gospodarzom, ale dwie bramki nie powinny się zdarzyć. Przy pierwszej bramce mamy dwa razy piłkę na głowie, a przy trzeciej mamy sytuację trzech na jednego i odpuszczamy zawodnika, który się odwraca i strzela. Mamy odmłodzony skład, cała nowa formacja obronna i to było widać. Dużo pracy nas czeka i dużo analizy.