Stomil przegrał w meczu kontrolnym z II-ligowcem [ZDJĘCIA]

Był to drugi sparing przed nowym sezonem Fortuna 1 Ligi. Pierwszy, olsztynianie rozegrali we wtorek z występującą w Ekstraklasie Lechią Gdańsk. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:0 ekipy z Pomorza (bramki: Kristers Tobers w 31 min oraz Flávio Paixão w 47 min).

Sobotni sparing początkowo miał zostać rozegrany w Pelpinie (okolice Tczewa i Malborka) jednak ze względu na zalanie boisko, mecz rozegrano na stadionie LKS-u Żuławy w Nowym Dworze Gdańskim.

Pierwsza część spotkania była ciekawym widowiskiem. Zarówno Stomil, jak i Chojniczanka mogły zdobyć bramki. Udało się to tylko stomilowcom w 45 minucie, gdzie - po kontrze - w polu karnym sfaulowany został Łukasz Moneta, a gola z rzutu karnego zdobył Wojciech Reiman pozyskany ze Stali Rzeszów.

Druga odsłona nie wyglądała już tak dobrze, szczególnie po zmianach w 65 minucie gry. Efektem tego były aż trzy stracone bramki w odstępie dziesięciu minut.

- Ja się nie załamuje, wiem co temu zespołowi jest potrzebne. Mam nadzieję, że razem z zarządem i prezesami pójdziemy jedną drogą i ściągniemy przynajmniej trzech wartościowych graczy - powiedział nam tuż po końcowym gwizdku trener "biało-niebieskich", Adrian Stawski.

I dodał: - Szukamy trzech bądź czterech ludzi do grania, bo po zmianach nasza gra siadła. Ci co byli na meczu to wiedzieli, nie będziemy tego ukrywać. Żeby grać o coś, to trzeba mieć zmienników, którzy wniosą jakość. To są młodzi chłopcy, bo w drugiej połowie chyba z pięciu młodzieżowców zagrało. W pierwszej połowie grało trzech młodzieżowców i wyglądało to dość przyzwoicie, bo rywale mieli tylko jedną sytuację, a gole strzelali, dopiero po zmianach.

Jak przyznał olsztyński szkoleniowiec, "nadchodzący tydzień będzie dość ciężki ze względu na liczbę jednostek treningowych".

- Zakończymy go sparingiem w piątek lub w sobotę. Wszystko zależy od przeciwnika. Przychodząc do klubu, to nie było nic ustalone, więc teraz tych sparingpartnetów nie jest tak łatwo znaleźć, bo wszyscy sobie już wcześniej terminy zarezerwowali - podsumował Stawski.

Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 3:1 (0:1)

0:1 - Wojciech Reiman 45' (k.)
1:1 - Tomasz Mikołajczak 72'
2:1 - Karol Szopiński 76'
3:1 - Artur Pląskowski 81'

Chojniczanka Chojnice: (I połowa) Kamil Broda (30' Szymon Lewandowski) - Michał Grobelny, Marcin Grolik, Mateusz Bartosiak, Michał Mikołajczyk - Kamil Mazek, Mateusz Cegiełka, Sam van Huffel, Mateusz Klichowicz, Szymon Emche - Szymon Skrzypczak (II połowa) Szymon Lewandowski (61' Jakub Banach) - Paweł Czajkowski, Damian Byrtek, Kacper Kasperowicz - Karol Szopiński, Michał Marszałkiewicz, Adrian Rakowski (77' Kacper Madej), Oskar Nowak, Sebastian Olszewski - Tomasz Mikołajczak, Artur Pląskowski

Stomil Olsztyn: Krzysztof Bąkowski (60' Jakub Kanclerz) - Damian Ciechanowski (65' Damian Ślesicki), Rafał Remisz, Maciej Dampc (75' Filip Szabaciuk), Jonatan Straus (65' Jakub Tecław), Aleksander Pawlak, Karol Żwir (65' Kacper Jodłowski), Wojciech Reiman (65' Hubert Szramka), Maciej Spychała (46' Merveille Fundambu), Łukasz Moneta (75' Jakub Banul), Jakub Mysiorski (46' Simon Offei)

Widzów: 50