Dziś jest: 28.11.2024
Imieniny: Lesława, Stefana
Data dodania: 2016-04-30 11:41

Redakcja

Stomil urwał punkty pretendentowi do awansu [DUŻO ZDJĘĆ]

Stomil urwał punkty pretendentowi do awansu [DUŻO ZDJĘĆ]
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Piłkarze Stomilu zremisowali bezbramkowo z Wisłą Płock, która jest już niemal pewna awansu do Ekstraklasy.

reklama

Olsztynanie przystąpili do potyczki z płocką Wisłą bez Łukasza Suchockiego, który w dalszym ciągu boryka się z urazem mięśnia łydki. W porównaniu z ostatnim spotkaniem z Zawiszą Bydgoszcz, Mirosław Jabłoński desygnował do gry od pierwszych minut Tsubasę Nishiego w miejsce Piotra Głowackiego.

Spotkanie transmitowane przez telewizję Polsat Sport nie stało na wysokim poziomie. Obie drużyny najczęściej wymieniały piłkę w środku pola. Optyczną przewagę posiadał jednak zespół gospodarzy, który miał spore problemy ze sforsowaniem dobrze grającej obrony Stomilu.

W trakcie drugiej odsłony spotkania z boiska musiał zejść Michał Trzeciakiewicz, który po zderzeniu z rywalem na chwilę stracił przytomność. Na jego miejsce na murawie pojawił się Piotr Głowacki. Na boisku wszedł również Paweł Głowacki za Tsubasę Nishiego, jednak zmiany nie wniosły ożywania w grę olsztyńskiego zespołu.

Następne spotkanie Stomil rozegra w najbliższą sobotę z GKS-em Katowice. Początek spotkania przy al. Piłsudskiego o godz. 15:30.

* * *

Wisła Płock - Stomil Olsztyn 0:0

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Damian Byrtek (26' Bartłomiej Sielewski), Patryk Stępiński, Damian Piotrowski (82' Fabian Hiszpański), Maksymilian Rogalski, Piotr Wlazło, Wojciech Łuczak (70' Emil Drozdowicz), Arkadiusz Reca, Mikołaj Lebedyński

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Piotr Klepczarek, Tomasz Wełna, Jarosław Ratajczak, Karol Żwir, Łukasz Jegliński, Grzegorz Lech, Michał Trzeciakiewicz (68' Piotr Głowacki), Tsubasa Nishi (75' Paweł Głowacki), Rafał Kujawa

Żółte kartki: Drozdowicz (Wisła); Jegliński, Kujawa (Stomil)

Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź)

Widzów: 3820

* * *

Wypowiedzi pomeczowe:

Marcin Kaczmarek, trener Wisły: - Nie znaleźliśmy sposobu na skomasowaną obronę Stomilu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że ten mecz może tak wyglądać, dlatego przygotowywaliśmy się właśnie pod taką grę. Próbowaliśmy z jednej strony, z drugiej strony. Chcieliśmy w bocznych strefach boiska stworzyć przewagę, mieliśmy sporo stałych fragmentów gry, liczyłem, że może tak uda się zdobyć bramkę. Nie odkryję Ameryki, że ciężko gra się atakiem pozycyjnym. Trzeba przyznać, że Stomil był dobrze zorganizowany w obronie. Z tych pozytywów to powiem, że Stomil nie zagroził nam w żaden sposób. Atakują dużą ilością zawodników, można nadziać się na kontrę. Dopisujemy oczko, duży materiał do analizy. Mamy kolejne mecze, musimy walczyć i udokumentować nasze miejsce w tabeli.

Mirosław Jabłoński, trener Stomilu: - Jeżeli chodzi o założenia gry w defensywie to zadanie bardzo dobrze wykonaliśmy. Szkoda, że nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce wyprowadzając kontry, bo były idealne sytuacje, żeby zdobyć bramkę. Musimy nad tym jeszcze popracować.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl