Stomil w chaosie organizacyjnym. Nie lepiej jest na boisku [ZDJĘCIA]

Piłkarze Stomilu mieli pierwotnie zagrać dzisiejszy sparing na boisku w Dobrym Mieście. Jak powiedział nam kierownik zespołu, Ryszard Świderski, murawa obiektu DKS-u była jednak zbyt zmarznięta, aby ryzykować zdrowie zawodników. Niepokoju sprawie dodał jednak fakt, że nikt o zmianie miejsca i czasu spotkania nie poinformował choćby... mediów, gdzie kilka redakcji stawiło się na stadionie w Dobrym Mieście. Informacja o nowym miejscu sparingu pojawiła się jedynie w sieci na kilkadziesiąt minut przed spotkaniem, które zostało finalnie rozegrane na olsztyńskich Dajtkach o godzinie 11. Pikanterii sprawie dodał również fakt, że o nowym miejscu spotkania nie wiedział nawet wiceprezes stowarzyszenia OKS Stomil Olsztyn, Rafał Szwed, który także pojechał do Dobrego Miasta. To jednak nie koniec problemów, bowiem przybycia na boisko do Olsztyna odmówili sędziowie z Ornety, który mieli prowadzić spotkanie Stomilu z Sokołem Ostróda właśnie w Dobrym Mieście. W ich miejsce w rolę sędziego wcielił się... trener bramkarzy Sylwester Wyłupski wraz z klubowym masażystą.

Samo spotkanie nie było porywającym widowiskiem. W pierwszej części meczu olsztyński zespół był wyraźnie lepszy od gości, co przypieczętował bramką Rafała Kujawy w 24 minucie. Druga odsłona meczu była już bardziej wyrównana.

- W pierwszej połowie graliśmy pewnie, ale nie stwarzyliśmy sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki - mówił tuż po spotkaniu portalowi Olsztyn.com.pl szkoleniowiec Stomilu Olsztyn, Mirosław Jabłoński. - Za dużo jest u nas gry wszerz; za dużo jest prowadzenia piłki. Do warunków murawy lepiej dostosowali się goście, którzy szybciej operowali piłką i więcej biegali. Wyszły im dwa strzały życia, z których zdobyli bramki.

Remis w spotkaniu z III-ligowcem uratował w 78 minucie wracający z wypożyczenia Piotr Karłowicz.

W tygodniu poprzedzającym rozpoczęcie rozgrywek I ligi olsztyńscy piłkarze wyjazdą na kilkudniowe zgrupowanie do Gniewina.

- Dzięki znajomościom prezesa udało zorganizować mini-zgrupowanie - mówi szkoleniowec Stomilu, Mirosław Jabłoński. - Będziemy tam mieć możliwość treningu na boisku naturalnym. Bardzo nam zależało na możliwości treningu na takiej nawierzchni. Mam nadzieję, że pogoda nam tym razem nie pokrzyżuje planów i będziemy mogli kilka treningów odbyć na naturalnej trawie. Biało-niebiescy będą tam przebywać do czwartku.

Pierwszy mecz ligowy w tym roku piłkarze Stomilu rozegrają u siebie w najbliższą sobotę o godzinie 13. Przeciwnikiem będzie Olimpia Grudziądz, z którą w rundzie jesiennej przegrali 2:0. Aktualnie Stomil zajmuje 5. pozycję w tabeli.

Stomil Olsztyn - Sokół Ostróda 2:2 (1:0)

1:0 - Rafał Kujawa 24'
1:1 - Michał Jankowski 66'
1:2 - Adrian Korzeniewski 64'
2:2 - Piotr Karłowicz 78'

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba (46' Michał Leszczyński) - Janusz Bucholc (66' Paweł Głowacki), Rafał Remisz (46' Krzysztof Kiercz), Tomasz Wełna (46' Michał Trzeciakiewicz), Jarosław Ratajczak (62' Piotr Wypniewski), Karol Żwir (62' Piotr Karłowicz), Paweł Głowacki (46' Łukasz Suchocki), Łukasz Jegliński (69' Tsubasa Nishi), Grzegorz Lech, Tsubasa Nishi (46' Piotr Głowacki), Rafał Kujawa (46' Paweł Łukasik)

Sędziował (I połowa): Sylwester Wyłupski (Olsztyn)

Widzów: 100