Wypowiedzi pomeczowe:
Adam Łopatko, szkoleniowiec Stomilu: Za nami trudny mecz z dobrym przeciwnikiem, którego zmobilizowała zmiana trenera. Flota miała optyczną przewagę, natomiast moja drużyna była nastawiona na kontratak. W kilku momentach można było zachować się lepiej, ale to za mało na zwycięstwo. Szanuję remis na wyjeździe, dzięki któremu mamy lepszy stosunek bezpośrednich spotkań z Flotą. Przepychanka po ostatnim gwizdku była niepotrzebna i takie sprawy trzeba wyjaśniać. Każda żółta kartka za głupotę może uszczuplić kadrę. Dobrze, że sędzia wytrzymał ciśnienie i jeszcze bardziej nie wykartkował obu drużyn.
Tomasz Kafarski, trener Floty: Tak samo, jak kibice, czuję się zawiedziony tym, jak ten mecz wyglądał i jakim zakończył się wynikiem. Jedna bramka zdecydowałaby zapewne o wyniku tego wyrównanego starcia. Martwi mnie, że nasza siła ofensywna była tak mała, a liczba sytuacji podbramkowych była bliska zeru.
Flota Świnoujście - Stomil Olsztyn 0:0
Flota Świnoujście: Brljak - Jasiński, Kieruzel, Zalepa, Opałacz (75' Kamiński), Mokwa, Niewiada, Mysiak (68' Hošek), Bodziony, Grzelak, Arifović
Stomil Olsztyn: Skiba - Bucholc, Koprucki, Szymonowicz, Czarnecki, Lech, Głowacki, Jegliński, Trzeciakiewicz, Kun, Darmochwał
Żółte kartki: Kieruzel, Kamiński, Jasiński, Arifović (Flota); Koprucki (Stomil)
Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Widzów: 1250
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz