Olsztynianie dość pewnie zmierzają ku awansowi do wyższej klasy rozgrywkowej. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka mają już dziewięć punktów przewagi na trzecim Zniczem Pruszków - Nic nie jest jeszcze przesądzone. Musimy być skoncentrowani na swojej grze do samego końca rundy, aby w maju móc się cieszyć z upragnionego i długo oczekiwanego awansu - mówi Krzysztof Filipek.

W innej sytuacji jest Okocimski, który awans ma już zapewniony. Warto podkreślić, że drużyna prowadzona przez Krzysztofa Łętochę nie przegrała w tym sezonie meczu!.

W składzie Stomilu na sobotni mecz zabraknie kontuzjowanych obrońców Arkadiusza Kopruckiego i Pawła Głowackiego. Początek  o godz. 17.