Podczas pełnienia służby Straż Leśna z Nadleśnictwa Dobrocin otrzymała zgłoszenie od grzybiarza, że w młodych nasadzeniach lasu w okolicy wsi Chojnik, pomiędzy drzewkami siedzi i nie potrafi odlecieć duży ptak drapieżny.
Na miejscu strażnicy stwierdzili, że jest to dorosły bielik i rzeczywiście ma jakiś problem ze skrzydłami. Ptak po złapaniu został przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Jerzwałdzie. Ornitolog stwierdził uszkodzenie części lotek pierwszego rzędu oraz silne wychudzenie i osłabienie zwierzęcia.
Nowy podopieczny został przebadany i nakarmiony przez pracowników ośrodka. Kiedy ptak nabierze siły wróci na łono natury.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz