W pierwszy dzień świąt podróżowali głównie Rosjanie. Było ich prawie 1,5 tysiąca. Polaków w tym czasie na zagraniczną "przejażdżkę" wybrało się 150. Podobne proporcje (Polaków i Rosjan) były w pozostałe świąteczne dni.
Wszystko jednak wróciło do normy zaraz po świętach. Już w sobotę poświąteczną do odprawy stawiło się (na wszystkich przejściach regionu) ponad 16 tys. osób.
Ciekawe ilu z tych podróżników obejrzało w Polsce cokolwiek innego niźli najbliższą "Biedronkę" czy "Lidla". Podobnie interesująca byłaby też informacja ilu z Polaków, którzy jechali do Rosji obejrzało cokolwiek innego od najbliższej stacji benzynowej.
(kzs)
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz