Organizowanie Światowego Dnia Walki z AIDS ma uświadomić ludziom, jaki groźny może być  wirus HIV i  w jaki sposób możemy zapobiegać zarażeniu. Celem jest także udowodnienie osobom chorym, że wcale nie muszą skazywać się na odosobnienie, gdyż przy zachowaniu ostrożności nie zagrażają innym.

W ubiegłą niedzielę wolontariusze z Polskiego Czerwonego Krzyża zorganizowali akcję na Starym Mieście. Wszystko po to, by zwrócić uwagę olsztynian na dyskryminację osób zakażonych wirusem. Młodzi ludzie uświadamiali mieszkańcom naszego miasta, że kontaktowanie się z chorym, podanie ręki, towarzyski pocałunek czy korzystanie z tych samych przedmiotów nie powoduje zarażenia HIV.  Niestety AIDS często utożsamiamy tylko z narkomanami i homoseksualistami, jednak i w tym wypadku trzeba obalić mity. Wirusem może zarazić się każdy podczas kontaktów seksualnych z przygodnym partnerem lub przez  bezpośrednią styczność z krwią nosiciela. Osoby chore często przed zarażeniem prowadziły normalny tryb życia, dlatego nie warto ich odtrącać i skazywać na osamotnienie.

O zarażeniu wirusem HIV codziennie dowiaduje się trzech Polaków.  Do tej pory potwierdzono 12000 zachorowań, jednak szacuje się, że ok. 20000 zarażonych  może nie wiedzieć, że są nosicielami wirusa HIV. Odsetek osób nieświadomych zarażenia jest w Polsce zdecydowanie  większy niż w innych krajach europejskich. Mimo że  coraz więcej osób bada swoją krew to jest to wciąż za mało. Anonimowym i bezpłatnym testom na obecność wirusa HIV można  poddać się w punktach konsultacyjno–diagnostycznych. W Olsztynie takie badania przeprowadza Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, która od 29 listopada do 2 grudnia br. w godzinach 15.00-18.00 wykonuje dodatkowe testy w pokoju nr 15.