Data dodania: 2005-02-27 00:00
Szlifowana pamięć
Nieznane osoby postanowiły odnowić dwa pomniki przy al. Wojska Polskiego i ul. Baczewskiego. - Pomniki zostały bezpowrotnie zniszczone - mówi Edmund Rauba, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych.
Dwa pomniki zostały w tym tygodniu odnowione. Kłopot w tym, że za odnawianie wzięły się osoby, które o konserwacji pomników nie miały pojęcia. Efekt? Oba pomniki zostały zniszczone.
Amatorska robota
Przy ul. Baczewskiego, w sąsiedztwie polikliniki, jest wykonany z piaskowca obelisk, upamiętniający ofiary terroru hitlerowskiego.
- Ktoś najwyraźniej chciał go rozjaśnić i użył do tego najprawdopodobniej zwykłej szlifierki - mówi Edmund Rauba, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych, który opiekuje się tym pomnikiem. - To zwykła amatorska robota. W ten sposób pomnik został zniszczony.
Edmund Rauba dodaje, że próbował ustalić, kto zajął się "renowacją" pomnika:
- Rozmawiałem z osobami ze społecznego komitetu ratowania pomników. Nikt jednak nie miał pojęcia, kto to mógł zrobić.
Zeszlifowany dziób
Drugi pomnik, którym zajęli się "odnowiciele", stoi w Parku Jakubowo. Poświęcony jest "Bohaterom Walk o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne Warmii i Mazur".
- Proszę spojrzeć tu - Mieczysław Janiak, którego spotkaliśmy w piątek w parku, wskazuje na zeszlifowany dziób orła, umieszczonego na pomniku. - Jak można było coś takiego zrobić?!
Dyrektor Rauba zapowiada, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku wszystkie miejskie pomniki zostaną wyczyszczone specjalistycznym sprzętem. Na jeden pomnik trzeba wydać około pięciu tysięcy złotych.
Grzegorz Szydłowski
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz