Data dodania: 2008-04-17 23:27
Szukali psa, który pogryzł ciężarną kobietę
Przez dwa dni kilkudziesięciu policjantów, strażaków i strażników leśnych szukało bezdomnego psa. Zwierzę ugryzło we wtorek ciężarną mieszkankę Olsztyna. Jej lekarz stwierdził, że podanie szczepionki przeciw wściekliźnie, może wywołać przedwczesny poród.
Kobieta w szóstym miesiącu ciąży spacerowała we wtorek na terenie ogródków działkowych w Wójtowej Roli pod Olsztynem. Nagle podbiegł do niej bezpański pies, ugryzł ją i uciekł. Kobieta skontaktowała się z lekarzem, który uznał, że psa trzeba koniecznie znaleźć, aby wykluczyć, że nie był chory na wściekliznę.
- Podanie szczepionki przeciw wściekliźnie może wywołać przedwczesny poród - nie ma żadnych wątpliwości Joanna Czużdaniuk, doświadczony pediatra i dyrektor olsztyńskiego Szpitala Miejskiego w jednej osobie. - Szanse, że dziecko, które urodzi się w szóstym miesiącu ciąży, będzie zdrowe są niestety bardzo nikłe. Dlatego ta sytuacja jest naprawdę bardzo poważna.
Ugryziona ciężarna poprosiła policję o pomoc w odnalezieniu psa. Funkcjonariusze, choć zgodnie z przepisami nie musieli tego robić, rozpoczęli poszukiwania na dużą skalę. Akcja rozpoczęła się w środę. Brali w niej też udział strażacy, strażnicy leśni, lekarz weterynarii i pracownicy olsztyńskiego schroniska dla zwierząt.
Prowadzącym poszukiwania policjantom towarzyszyła też ciężarna kobieta, którą ugryzł pies. Jak się dowiedzieliśmy, jej zdaniem, zaatakował ją rudy mieszaniec. Mógł mieć od 50-60 centymetrów wysokości.
Akcja zakończyła się fiaskiem. Ciężarna w czwartek do godz. 14 musiała podjąć decyzję, czy przyjmuje szczepionkę przeciw wściekliźnie. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta zaryzykowała i nie dała się zaszczepić.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz