Stan dróg powiatowych – po zimie, pozostawia wiele do życzenia. Przejazd taką spękaną, pokrytą dziurami jezdnią – to nie lada wyzwanie, któremu codziennie sprostać muszą olsztyńscy kierowcy.
Zdaniem drogowców, najgorszy stan dróg powiatowych obserwuje się w obwodzie Barczewo i Olsztynek.
- Oczywiście jeśli utrzyma się dobra pogoda i dodatnie temperatury - mówi Elżbieta Żemło, kierownik Referatu Technicznego PSD w Olsztynie.
Na pogorszenie się stanu dróg powiatu olsztyńskiego wpłynęła nie tylko zima. Drogi niszczy ciężki transport wykorzystywany do budowy dróg ekspresowych i budynków mieszkalnych wokół miasta Olsztyna.
Drogowcy dysponują środkami na załatanie ubytków o powierzchni 12 tysięcy metrów kwadratowych, co powinno wystarczyć na załatanie kilku tysięcy dziur i spękań. To o prawie 20 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Przetarg na uzupełnienie ubytków w jezdniach został już ogłoszony.
Jak planują drogowcy - wielkie łatanie zacznie się na początku kwietnia i potrwa najprawdopodobniej do 10 maja.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz