Janusz Korwin-Mikke już po raz drugi w ciągu ostatnich kilku tygodni odwiedził Olsztyn. Tym razem kandydat na prezydenta Polski spotkał się ze swoimi zwolennikami w auli Auditorium Maximum, która wypełniła się do ostatniego wolnego miejsca.
Korwin-Mikke sporą część swojego wystąpienia poświęcił sytuacji politycznej na świecie. Jak przyznał optuje za neutralnością Polski w wojnie Rosji z USA o Ukrainę. Jak twierdził, Polacy i Rosjanie nie mają powodów, by ze sobą walczyć, a niechęcią do Rosji karmią nas ‘’ci na górze’’.
Korwin-Mikke zwrócił również uwagę na palący problem polskiej armii, która składa się - lub ma się składać - głównie z tych, którzy myślami są już na emeryturze. Jak przyznał – armię powinni tworzyć ci, którzy będą w stanie bronić kraju, stanąć oko w oko z wrogiem.
Kandydat na prezydenta Polski przypomniał również podstawowe elementy swojego programu wyborczego, jak konieczność uporządkowania bałaganu politycznego, zniesienia podatku dochodowego, który okrada pracujących, czy zlikwidowania wszechobecnej biurokracji, która stara się rządzić życiem obywateli. Korwin-Mikke chce prawdziwej zmiany, nie tylko tej polegającej na wymianie ‘’świń przy korycie’’, a zmiany dogłębnej, całego ustroju, bo jak twierdzi - ten obecny jest niewolniczy.
Korwin-Mikke w czwartek spotka się w Olsztynie z przedstawicielami lokalnych mediów. Spotkanie w olsztyńskim Hotelu Dyplomat rozpocznie się około godziny 9.00. Później kandydat na prezydenta Polski odwiedzi Szczytno i Mrągowo.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz