''To jest Tajlandia''

Takie słowa usłyszał Paweł Derlacz, trener Joanny Jędrzejczyk, zawodniczki olsztyńskiego Arrachionu, która zdaniem sędziów oceniających drugi etap turnieju World Muay Thai Angels 2013 w Tajlandii, była gorsza niż jej rywalka. Asia przegrała na punkty i już wróciła do kraju.

reklama

Podopieczna olsztyńskiego klubu Arrachion MMA, 2 października podczas pierwszego etapu World Muay Thai Angels 2013 w stolicy Tajlandii pewnie pokonała zawodniczkę z Luksemburga, Sandrę Mandret i tym samym awansowała do kolejnej rundy. W ubiegłym tygodniu Asia ponownie stanęła w ringu. Tym razem jej przeciwniczką była Dunnapa Mor Rattana Bundit. Niestety, mimo że dla wielu obserwatorów walka była wygrana dla olsztynianki, została oceniona przez sędziów na korzyść rywalki.

- To jest Tajlandia - usłyszał trener Paweł Derlacz w rozmowie z menadżerami i trenerami innych zawodniczek w Tajlandii.

Gdyby nasza fighterka wygrała listopadowe starcie, miałaby spore szanse na zdobycie pasa światowej organizacji tajskiego WMC.

Zawodniczka już wróciła do kraju i codziennych treningów.

Źródło: arrachion.pl/własne

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

ZIELONY 2013-11-13 13:30:02 217.153.*.*
Bo zielony to najpewniej baba:P
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
hahaha do zielony 2013-11-13 13:23:24 217.153.*.*
Ty nie zielony tylko tępy:P W leadzie jak wół ''etap turnieju World MuayThai Angels 2013'' jak turniej muayThai to co ma ona uprawiać? balet?:P hahahaha
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
zielony 2013-11-13 12:58:00 213.76.*.*
Dopiero w przedostatnim akapicie wymieniono nazwę dyscypliny, choć także w skrócie. A może w leadzie należało napisać, co właściciwe uprawia Pani Joanna
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0