Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj około godziny 11:00 na jeziorze Kisajno. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że dwóch mężczyzn na jeziorze urządziło sobie zimowe zabawy. Jeden z nich ciągnął quadem kolegę na sankach. Niestety w pewnym momencie cienka warstwa lodu załamała się pod nimi i obaj wpadli pod wodę. Kierującemu quadem udało się wyjść na brzeg, natomiast drugi mężczyzna został pod wodą.
Na miejsce skierowano służby ratownicze. Po sprawdzeniu wskazanego miejsca, strażacy wyciągnęli z wody mężczyznę, lecz pomimo podjętej reanimacji nie zdołano go uratować.
Policjanci apelują, aby nie wchodzić na lód na zamarzniętych jeziorach i rzekach. Pokrywa nie wszędzie jest na tyle gruba, aby utrzymać ciężar człowieka, a tym bardzie pojazdu. Wejście na cienki lód może skończyć się tragedią.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz