We wtorek w artykule: Zaginął Krzysztof G. z Olsztyna informowaliśmy o tym, że policjanci poszukują 36-latka. Mężczyzna wyszedł z domu przy ul. Ratuszowej w Olsztynie i słuch o nim zaginął.
Tego samego dnia wieczorem oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, że spacerujące kobiety nad brzegiem jeziora Starodworskiego zauważyły pozostawioną odzież, rzeczy osobiste, sprzęt wędkarski oraz puste butelki po alkoholu. Świadkowie o zdarzeniu powiadomili straż uniwersytecką. Na miejsce wysłano policyjny patrol.
Po wstępnych oględzinach ustalono, że pozostawione rzeczy należą do zaginionego 36-latka. Natychmiast rozpoczęto akcję ratowniczą. Do działań zadysponowano policyjne patrole, w tym olsztyńskich poszukiwaczy, psa tropiącego wraz z przewodnikiem oraz strażaków z KM PSP wraz ze specjalistycznym sprzętem. Przeszukano pobliski kompleks leśny.
W trakcie działań płetwonurkowie na jeziorze w zaroślach zauważyli dryfujące ciało mężczyzny, które natychmiast wydobyto na brzeg. Po przeprowadzonych oględzinach potwierdzono tożsamość mężczyzny, którym okazał się zaginiony 36-latek.
Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki. W czynnościach osobiście uczestniczył prokurator. Zadaniem policjantów będzie dokładne zbadanie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Funkcjonariusze zweryfikują czy mężczyzna przed wejście do wody pił alkohol.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz