Kobieta opowiedziała policjantom, że mężczyznę poznała w sieci. Któregoś dnia postanowili pójść op krok dalej i wymienić się numerami telefonów. Po pewnym czasie postanowili umówić się na randkę w olsztyńskim hotelu. Kosztami za hotel podzielili się. Po wspólnie spędzonej nocy kobieta miała otrzymać od mężczyzny tysiąc złotych. Tymczasem nazajutrz ''ukochany'' zniknął, tak jak 520 złotych, które kobieta miała w portfelu.
Kobieta trafiła na komendę policji, gdzie miała złożyć zawiadomienie. Po wejściu do budynku na korytarzu pokrzywdzona rozpoznała mężczyznę, z którym spędziła noc. Okazało się, że mężczyzna wszedł na komendę, gdyż chciał zapytać o drogę.
Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz