Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2013-05-21 07:47

Iwona Starczewska

Urzędnicy ratusza nauczą się... panować nad emocjami

Nietypowe szkolenie przejdą pracownicy olsztyńskiego ratusza. Kilkudziesięciu urzędników w czerwcu szkolić się będzie z obsługi trudnego petenta i panowania nad swoimi emocjami po spotkaniu z taką osobą.

reklama

Ratusz stawia na usprawnienie obsługi petentów przychodzących do Urzędu Miasta, ale i dba o zdrowie psychiczne swoich pracowników. Niebawem część urzędników olsztyńskiego magistratu będzie szkolić się z obsługi interesanta. Nie będzie to jednak typowe szkolenie. Pracownicy ratusza będą uczyć się jak umiejętnie reagować na skargi i wzburzenie.

Chodzi o to, by urzędnicy nie tylko potrafili poradzić sobie z niezadowolonym interesantem, ale również by złości, która się w nich budzi po takim spotkaniu – nie przenosili na swoich kolegów z pracy, czy innych petentów. Szkolenie ma więc za zadanie również nauczyć urzędników radzenia sobie z emocjami w pracy.

W zajęciach wezmą udział dwie 20-osobowe grupy urzędników.

Przetarg w całości finansowany jest z publicznych pieniędzy.

 

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • jabol 2013-05-29 23:07:44 83.12.*.*
    a szkolenie dla pezydęta aby mówi..... ZE ZROZUMIENIEM
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • omg 2013-05-22 22:10:45 88.156.*.*
    A może by tak szkolenie dla interesantów? Urzędnicy nie wyglądają na przejętych skargami, czy przepracowanych. Z moich obserwacji wynika, że w urzędach do priorytetowych zadań należy zjedzenie śniadania, wypicie kawy, potem trochę pracy, w międzyczasie pochwalenie się znajomością obowiązującej mody i talentu zaznajomionej manikiurzystki + nielimitowane prywatne rozmowy telefoniczne, lunch, kawa i spławianie interesantów pojawiających się 30 min przed końcem pracy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • bauman 2013-05-21 11:03:59 217.153.*.*
    Ja mam gotowy program takiego szkolenia dla urzędników. Wystarczy się stosować do tych punktów i ani petent ani urzędnik nie będą się denerwować. Każdy urzędnik powinien sobie to powiesić na ścianie. I nie trzeba wydawać publicznych pieniędzy na durne szkolenia organizowane prze prywatne firmy. Oto program: 1. Petent jest moim pracodawcą, bo płaci za moją pracę. 2. Zostałem powołany na to stanowisko by służyć społeczeństwu, które ciężko pracuje na moją pensję. 3. Będę pił mniej kawy, a więcej pracował. 4. Nie będę ganiał petenta po innych pokojach, skoro sam mogę załatwić jego sprawę. 5. Petent po to płaci podatki na moje utrzymanie, aby sam nie musiał znać wszystkich przepisów. Jestem od tego, aby przeprowadzić obywatela przez meandry przepisów i angażować się w załatwienie sprawy petenta. 6. Będę pamiętał, że moje decyzje mają być korzystne dla obywatela o ile nie naruszają interesów społeczeństwa. 7. Jeśli nie zgadzam się z powyższymi punktami zwolnię się z urzędu i pójdę zapieprzać do prywatnej firmy. Amen.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl