Najpierw policjanci zostali powiadomieni o nastolatce leżącej w śniegu przy jednej z ulic w Ostródzie. 15-latka trafiła do szpitala. Podczas interwencji przyznała, że zażyła dopalacze, którymi poczęstował ją kolega. Dwie godziny później na innej ulicy policjanci zauważyli leżącego na chodniku młodego mężczyznę. 18-latek był przytomny, lecz był z nim ograniczony kontakt. Wszystko wskazywało na to, że jest on pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalili, że nastolatek zażył dopalacze.
Pracujący nad sprawą policjanci przesłuchali nastolatkę i jej kolegów. Funkcjonariusze powiązali obie sprawy i jeszcze tego samego dnia dotarli do 15-latka, który częstował innych toksycznymi substancjami. Funkcjonariusze ustalili, że były to dopalacze. Chłopak został zatrzymany do sprawy w policyjnej izbie dziecka. Okazało się, że Seweryn kupił środki w sklepie, a następnie podał koleżance, z którą był na wagarach i innym poznanym osobom.
Teraz 15-latek będzie odpowiadał przed sądem.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz