- Chcemy ocalić od zapomnienia pojazdy, które są symbolem zdrowego rozwoju naszej gospodarki, jak również gospodarki naszych braci bloku wschodniego - mówili przed imprezą jej organizatorzy ze Stowarzyszenia Trabi Ekipa Warmia i Mazury.
Szósta odsłona zlotu miłośników pojazdów z czasów PRL rozpoczęła się już w piątek w jednej z miejscowości pod Olsztynem, gdzie uczestnicy zjeżdżali z różnych zakątków Polski.
Oficjalne otwarcie zlotu miało jednak miejsce w sobotę na parkingu przy Placu Solidarności. Tam też mieszkańcy Olsztyna mogli zobaczyć m.in. trabanty, fiaty, warszawy, żuki, syreny, polonezy, a także wartburgi, łady czy też gazy. Nie zabrakło również leciwych motocykli i motorowerów.
Podczas szóstej odsłony zlotu jedną z głównych atrakcji był ciągnik rolniczy Ursus C-328 z 1964 roku, którym od dwóch lat 68-letni Zygmunt Kuś z Pleszewa (woj. wielkopolskie) przemierza Polskę. Ciągnik został uznany za pojazd tegorocznego zlotu, natomiast jego właściciel otrzymał płytę winylową z hasłem "Przyjacel zlotu".
Podczas imprezy nie zabrakło także atrakcji dla przybyłych gości. Chętni mogli wziąć udział w biegu z oponami, pchaniu "taxi" fiata 125p oraz quizie ze znajmości motoryzacji okresu PRL.
Wystawę aut zakończyła w samo południe parada głównymi ulicami miasta. Zlot potrwa do niedzieli.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz