Już po raz dziesiąty w bibliotece uniwersyteckiej stanęła niezwykła choinka. W tym roku „drzewko” składa się z 620 półtoralitrowych plastikowych butelek, mierzy ponad 2 metry i waży około 26 kg. Właśnie tyle plastiku, według danych z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, statystyczny Polak zużywa w ciągu dwóch miesięcy. Motywem przewodnim konstrukcji stał się symboliczny list w butelce, który jest manifestem klimatycznym.
W środku umieszczono karty publikacji, które wycofano z użytku w dawnych bibliotekach Uniwersytetu, czyli Akademii Rolniczo-Technicznej oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Zwoje umieszczone w butelkach zawierają teksty w różnych językach i dotyczą różnych dziedzin nauki. Choinkę dopełniają uniwersyteckie barwy umieszczone za pomocą szaro-zielono-niebieskich korków. Sztuczny i zużyty materiał przypominać ma o tym, jak ważna jest troska o naszą planetę.
— Inspiracją tegorocznej konstrukcji było wsparcie inicjatyw, które miały na celu edukowanie i motywowanie do działań na rzecz obniżania emisji CO2 — informuje Katarzyna Bikowska, która wraz z zespołem odpowiadała za konstrukcję.
Nietypowe choinki to już tradycja tej biblioteki. Inicjatywa powstała w grudniu 2011 r., wtedy konstrukcja składała się z książek. W kolejnych latach podziwiać można było m.in. instalacje z szuflad, kart katalogowych czy z dyskietek (W bibliotece uniwersyteckiej stanęła choinka z... dyskietek [ZDJĘCIA]).
Instalacje biblioteki zrobiły furorę na całym świecie. Choinka z książek została odtworzona w 2012 r. na życzenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, stanęła w holu tej instytucji. Konstrukcja z szuflad katalogowych została pozytywnie odebrana przez bibliotekę Kongresu w Waszyngtonie. Z kolei ta z kart katalogowych została uznana przez Europejskie Forum Fotograficzne za jedną z siedmiu najpiękniejszych choinek świata. Wypatrzył ją brytyjski dziennik „The Guardian” i umieścił zdjęcie w jednym z grudniowych wydań.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz