Ulica Magnolii, Srebrna, Sokola i Żurawia – to cztery pierwsze ulice w Ługwałdzie, miejscowości liczącej ponad 600 mieszkańców. Do tej pory nie było tam nazw ulic.
Jak się dowiedzieliśmy od sołtysa, Mirosława Hyczy, wniosek o utworzenie ulic wyszedł oddolnie, od mieszkańców, o czym pisaliśmy już w 2019 roku (Mieszkańcy Ługwałdu starają się o wprowadzenie nazw ulic).
Sołtys podkreślił, że ilu mieszkańców, tyle opinii na temat nazewnictwa, dlatego postanowił to jakoś uporządkować.
– Pomyślałem, że trzeba podzielić Ługwałd na „dzielnice” i przyporządkować im poszczególne nazwy: kwiatów, krzewów, kamieni, ptaków, drzew i ziół – podkreślił Mirosław Hycza.
Dodał, że o ile nie było kłopotów z drogami gminnymi, te pojawiły się w przypadku traktów prywatnych, bo wszyscy mieszkańcy danej drogi musieli wyrazić zgodę na nazewnictwo.
– Po uzyskaniu zgód, odbyło się kolejne głosowanie. Zebrałem potrzebne dokumenty i zawiozłem do gminy. Urzędnicy je zweryfikowali. Jesienią, na sesji rady gminy, sprawa została przegłosowana i w końcu mogliśmy wprowadzić nazwy ulic oraz zmienić numerację domów – dodał sołtys.
Podkreślił, że numeracja była chaotyczna.
– Koło domku nr 30 stał inny dom nr 80. Zdarzało się też tak, że po jednej i drugiej stronie ulicy były numery parzyste bądź nieparzyste – przyznał sołtys.
Dlaczego numeracja w Ługwałdzie jest taka chaotyczna? Zdaniem Piotra Moszczyńskiego z Urzędu Gminy w Dywitach jest to związane z rozbudową miejscowości w różnych kierunkach. Kolejne nieruchomości, niezależnie od miejsca, gdzie były budowane, uzyskiwały następne numery.
Kolejne etapy nadawania nazw ulicom w Ługwałdzie przed nami. Sołtys powiedział, że rada gminy podejmie decyzję podczas sesji za ok. 2-3 miesiące. Wtedy nazwę uzyska kolejne pięć ulic. I kolejna ciekawostka – w Ługwałdzie niemal żadna osoba nie będzie patronem ulicy, z wyjątkiem jednej – Mikołaja Kopernika.
– Na cześć Kopernika nazwiemy ulicę główną. Mamy dowody, że odwiedził Ługwałd, dlatego też postanowiliśmy go uhonorować. Po pandemii zorganizujemy uroczyste otwarcie – przyznał sołtys.
Jak mieszkańcy odebrali tą nowość?
Pani Halina jest zadowolona. Uważa, że dzięki takiemu zabiegowi, we wsi zapanuje porządek. To samo przyznał sołtys, który dodał, że większość mieszkańców była za tym, żeby ustanowić nazwy ulic.
– Oczywiście byli też przeciwnicy, ale nigdy się wszystkim nie dogodzi – dodał Mirosław Hycza.
Zwrócił uwagę, że największe obawy mieszkańców budziła wymiana dokumentów we własnym zakresie. Najgorzej mają ci, którzy prowadzą działalność i adres firmowy mają w Ługwałdzie.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz