Główną ideą "Pi(e)suaru" jest ochrona drzew, krzewów i innej roślinności przed szkodliwym działaniem psiego moczu.
"Właścicielu! Przyprowadź swojego psa do pi(e)suaru. Oszczędź okoliczną zieleń, ściany budynków, ogrodzenia...
- czytamy na instalacjach zamontowanuch przez Zarząd Dróg Zieleni i Transportu.
"Psie WC" jest zbudowane z części zasadniczej, którą stanowi korpus ze specjalnie rozmieszczonymi otworami (w dolnej części) i podstawki magazynującej mocz wraz z zawartymi w nim substancjami wabiącymi psy, czyli feromonami. Ma to zwabiać psy i wywołać w nich naturalną chęć oddania moczu na pi(e)suar właśnie, bo w psiej naturze leży znaczenie terytorium, czyli sikanie tam, gdzie robiły to już inne psy.
Według zapewnień producenta, atrakcyjna woń instalacji wyczuwana tylko przez psy, powinna zachęcić także każdą suczkę do oddania moczu w bezpośredniej bliskości psiego WC. Nie ma więc tutaj mowy o dyskryminacji płciowej.
Podobne instalacje znajdują się w kilku miastach Polskich, m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Uniejowie.
Komentarze (23)
Dodaj swój komentarz