Choć jeszcze nie skończył się pierwszy etap wprowadzania zielonej fali, firma Tyco zaczęła prace na kolejnych skrzyżowaniach. - Prace skończą się w kwietniu, potem trzy miesiące będzie trwało dostrajanie systemu - mówi Paweł Jaszczuk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Mostów i Zieleni. W tym etapie firma zmodernizuje: ** siedem skrzyżowań na ulicach Kętrzyńskiego, pl. Bema, Limanowskiego, ** jedenaście skrzyżowań na ulicach Warszawskiej, Tuwima, Synów Pułku i Wyszyńskiego, ** a także cztery na Niepodległości i Pstrowskiego. Cała inwestycja kosztować ma prawie 5 mln zł. Według umowy zawartej przez ratusz z Tyco, firma do końca października zainstalowała już system na 11 skrzyżowaniach od pl. Roosevelta przez ul. Szrajbera, Pieniężnego do 1 Maja, a także na al. Piłsudskiego i części ul. Kościuszki. Do końca stycznia ma potrwać dostrajanie systemu, a także szkolenie drogowców, którzy go obsługują. Jak już pisaliśmy kilka tygodni temu, Miejski Zarząd Dróg wyliczył - choć wielu kierowców w to nie uwierzy - że czas przejazdu przez centrum jest krótszy niż parę miesięcy temu. - Możliwe, że do końca miesiąca będą potrzebne jeszcze jakieś regulacje, ale wstępne porównanie czasów już mamy - mówi Zbigniew Gustek z MZDMiZ. Drogowcy zmierzyli czas przejazdów trasami zanim Tyco zaczął wdrażać swój system. - Po zmianach dwóch naszych pracowników przez prawie dwa tygodnie zrobiło około 90 kursów we wszystkich możliwych kierunkach i o różnych porach dnia. Wszystko było filmowane - opowiada Zbigniew Gustek. - Wyszło, że na żadnej z tras czas przejazdu się nie wydłużył, wszędzie się skrócił. Drogowcy mają tylko problem z przejściem dla pieszych przy Alfie. Chodzi tędy tyle ludzi, że blokują ruch samochodów i zakłócają zieloną falę. - Jeśli nie będzie ostatecznej decyzji o budowie przejścia podziemnego przy centrum handlowym, w następnym roku zrobimy tu sygnalizację świetlną - zapowiada Gustek. Instalowaniem systemu sterowaniem ruchem w Olsztynie w zeszłym roku zajęła się firma Tyco Fire and Integrated Solutions, która ma doświadczenie we wprowadzaniu zielonej fali m.in. w Hongkongu, Singapurze, Sydney i Dublinie, a w Polsce - w Rzeszowie. Jak działa system? Przy wjeździe na skrzyżowanie w asfalt wtopione są detektory, które przesyłają do centrum sterowania w Zarządzie Dróg, informacje o natężeniu ruchu na każdej z ulic dojazdowych do skrzyżowania. Komputer je analizuje i uruchamia zielone światło tak, by paliło się dłużej na ulicy, którą jedzie więcej samochodów. O ile skrócił się przejazd przez centrum? Trasa pl. Roosevelta-Szrajbera-Pieniężnego-pl. Jana Pawła II-1 Maja i powrotna: ** w szczycie porannym (godz. 7-8) - o 29-41 proc., ** w godz. 10-12 - o 45-49 proc., ** w szczycie popołudniowym (godz. 15-16) - o 10 proc. Trasa pl. Roosevelta-Szrajbera-Pieniężnego-Piłsudskiego i powrotna: ** godz. 7-8 - o 15 proc., ** w godz. 10-12 - o 16 proc., ** godz. 15-16 - o 32 proc. Trasa Kościuszki/Mazurska-Kościuszki/Żołnierska i powrotna: ** w godz. 7-8 - o 6-15 proc., ** w godz. 10-12 - o 10-28 proc., ** w godz. 15-16 - o 2-6 proc. Trasa Piłsudskiego-pl. Jana Pawła II-1 Maja i powrotna: ** w godz. 7-8 - o 16-17 proc., ** w godz. 10-12 - o 10-20 proc., ** w godz. 15-16 - o 17-21 proc.