W czwartek prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz spotkał się w ratuszu z Pawłem Papke prezes Polskiego Związku Piłki siatkowej. Jak się okazuje – rozmowy prowadzone były na temat organizacji przyszłorocznego, światowego turnieju Grand Slam w Olsztynie – podobnie jak miało to miejsce w sierpniu tego roku.
- Pierwsza edycja cyklu World Tour w siatkówce plażowej okazała się sukcesem - powiedział Paweł Papke, prezes Polskiej Związku Piłki Siatkowej - i dlatego oczywistością było podjęcie decyzji o tym, by w przyszłym roku wrócić do Olsztyna. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach zarówno z władzami miasta, jak i z władzami województwa – dodał.
Jak zapewniają organizatorzy, nauczeni doświadczeniem, przygotowania do przyszłorocznej imprezy rozpoczną już w grudniu tego roku.
Przypomnijmy, od 2004 roku rywalizacja czołowych ekip ''plażówki'' na piaszczystych boiskach w ramach Grand Slam odbywała się w Starych Jabłonkach. Do małej miejscowości pod Ostródą przyjeżdżali najpierw siatkarze, a następnie siatkarki. W 2013 roku odbyły się tam nawet mistrzostwa świata w tej dyscyplinie. Turniej cieszył się olbrzymim zainteresowaniem wśród kibiców, a sportowe zmagania od władz FIVB otrzymywały zawsze wysokie noty za organizację.
W tym roku prestiżowa impreza - na prośbę dotychczasowych organizatorów przeniesiona została do Olsztyna.
Kilkudniowe zmagania siatkarzy z całego świata - na specjalnie zbudowanych stadionach Centrum Ukiel – obserwowało tysiące kibiców.
- Tegoroczna edycja pokazała, że była to niesamowita promocja dla naszego miasta, na skalę nie tylko polską, ale światową - powiedział prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz - i dlatego nie ukrywam, że nasz apetyt jest dużo większy - chcemy by Grand Slam na stałe zagościł w kalendarzu olsztyńskich imprez sportowych.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz