Tramwajowa linia nr 3 nie ma łatwego życia. Studenci na przystanek startowy przy ul. Tuwima mają kawałek drogi, co często podają jako powód, dla którego linia nie biła rekordów popularności. Kiedy pandemiczne obostrzenia wymogły na ZDZIT nową organizację komunikacji, w pierwszej kolejności ucierpiała „trójka”, którą bez sentymentów poświęcono na ołtarzu rządowych limitów. Tabor, który wcześniej woził studentów został „przerzucony” na obsługę popularniejszej linii nr 2.
Ostatnie zawieszenie „trójki” wiązało się z robotami przy skrzyżowaniu ulicy Kościuszki z aleją Piłsudskiego. Prace trwały od lipca 2022 roku do tegorocznej majówki. Wąski łącznik, który obsługiwał ruch na wysokości Skweru Wakara pozwalał jedynie na kursowanie linii nr 2. Po zakończeniu robót na tory wróciła linia nr 1. Linia nr 3 musi zaczekać do jesieni.
- Na 1 października 2023 roku, wraz z inauguracją nowego roku akademickiego na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, zaplanowane jest wznowienie funkcjonowania linii tramwajowej nr 3 – powiedział rzecznik ZDZIT, Michał Koronowski, cytowany przez transport-publiczny.pl.
Jest jednak warunek. Studenci muszą wrócić po wakacjach do rzeczywistości, jaką zostawili przed letnią przerwą, a więc do studiów stacjonarnych. – Nawet nie bierzemy pod uwagę, że mogłoby być inaczej – zaznaczył Koronowski.
Studenci, jak też mieszkańcy osiedla Brzeziny, którzy korzystali z „trójki” muszą zatem uzbroić się w cierpliwość. Aktualnie po trasie jeździ zastępcza komunikacja autobusowa Z-3, która ma zaspokajać potrzeby pasażerów. Trzeba pamiętać, że wraz z końcem roku ma zostać zakończona budowa drugiego etapu sieci tramwajowej w Olsztynie. Chodzi o trasę łączącą Pieczewo z centrum miasta. Istnieje ryzyko, że zimą sytuacja taborowa w Olsztynie znowu się skomplikuje. Która linia ucierpi, jeśli zabraknie wolnych tramwajów? Nie jest to trudna zagadka.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz