Podczas listopadowej sesji Rady Miasta radni przyjęli uchwałę ws. Strefy Płatnego Parkowania. Godzina miała kosztować 3 zł, jednak wojewoda unieważnił część uchwały i wskazał, że za godzinę parkowania mieszkańcy zapłacą 3,90 zł. Ratusz zapowiada, że skieruje sprawę do sądu.
- Mieszkańcy mają prawo do ulg, do określonych przywilejów - mówi prezydent Piotr Grzymowicz. - Będziemy walczyć o niższe stawki dla mieszkańców Olsztyna. W następnym tygodniu złożymy skargę do sądu administracyjnego na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody.
Przypomnijmy, zgodnie z decyzją radnych, zmiany w Strefie Płatnego Parkowania miały być wprowadzane dwuetapowo. W lutym tego roku miały zacząć obowiązywać nowe stawki. Przykładowo za godzinę postoju kierowcy zapłaciliby 3 zł, a nie jak dotychczas – 2,50 zł. Z kolei miesięczny abonament kosztowałby 150 zł (wcześniej 100 zł). Natomiast żółta strefa zostałaby zlikwidowana, a zamiast niej obowiązywałaby strefa czerwona (C).
Na lipiec przewidziano kolejne zmiany. Podstawowa opłata wyniosłaby 3,90 zł za pierwszą godzinę postoju, a miesięczny abonament 250 zł. Jednak w przypadku płatności Olsztyńską Kartą Miejską, potwierdzającą opłacenie podatku dochodowego na rzecz gminy Olsztyn, kierowcy mogliby korzystać z ulgi i obowiązywałyby ich stawki wprowadzone w lutym 2020 roku, czyli np. 3 zł za pierwszą godzinę postoju i 150 zł za miesięczny abonament. Dodatkowo Strefa Płatnego Parkowania zostałaby rozszerzona o ulice Kromera, Żarskiej, Konopnickiej, Jagiełły oraz parking przy hali Urania.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz