Wstępnie wiadomo już, jaka była przyczyna awarii w zakładzie Polmlek, podczas której wyciekł kwas azotowy. Ustalono, że do awarii doszło podczas prac załadunkowych. Operator wózka widłowego uszkodził zbiornik z kwasem.
Sprawca zdarzenia oraz czterech pracowników znajdujących się w sąsiednim pomieszczeniu opuścili budynek jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych, na szczęście nie wymagali hospitalizacji.
Na miejscu pracowali strażacy, którzy wydzielili strefę zagrożenia. Duża ilość kwasu z uszkodzonego zbiornika została zgromadzona w wannie wychwytowej, umieszczonej w posadzce magazynu. Pozostałą nieznaczną ilość niebezpiecznej substancji , która wydostała się na zewnątrz magazynu, ograniczono sorbentem naturalnym (piasek).
Strażacy zabezpieczyli również studzienkę burzową i wywietrzyli magazyn.
Akcja ratownicza z udziałem grupy operacyjnej z KW PSP w Olsztynie trwała w sumie trzy godziny.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz