Wczoraj w parku Bażantarnia w Elblągu policjanci z grupy minersko-pirotechnicznej zabezpieczali miejsce znalezienia niewybuchu. Znalazł go spacerujący po lesie mężczyzna. Okazało się, że to radziecki pocisk rakietowy z czasów II wojny światowej o wadze około 50 kilogramów. Ten relikt jest niezwykle niebezpieczny, gdyż wskutek zmiany temperatury (po wyciągnięciu go z ziemi), gwałtownego przemieszczenia (rzucania, układania) może detonować. Pocisk zabrali braniewscy saperzy, którzy zdetonują go na poligonie.
Policja przypomina, że w przypadku znalezienia niewybuchów należy przede wszystkim powiadomić o tym policję wskazując dokładne miejsce ich położenia. Co więcej takie miejsce należy oznaczyć do czasu przyjazdu patrolu. Kategorycznie zabrania się przemieszczania, przenoszenia tego typu rzeczy przez osoby nieuprawnione.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz