''Wymiana ciepła''. Piękna inicjatywa przerodzi się w problem? [ZDJĘCIA] [aktualizacja]

W poprzednim roku do "wymiany ciepła" zapraszał olsztyński teatr im. Stefana Jaracza, przed którym stanęły specjalne wieszaki. W tym roku akcja przeniosła się pod olsztyński ratusz, gdzie stanął wieszak ogólnopolskiej akcji ''Wymiana ciepła''.

Inicjatorami tegorocznego przedsięwzięcia było dwóch przyjezdnych harcerzy z Kalisza, którzy we współpracy z Hufcem Warmińskim ZHP postawili przed miejskim ratuszem wieszak, na którym każdy chętny może pozostawić na nim ciepłe ubrania, z których już nie korzysta, a mogą ochronić one kogoś innego przed ziemnem.

Wydaje się jednak, iż piękna inicjatywa może przerodzić się w problem, nie tylko estetyczny. Ilość odzieży w tym miejscu już dawno przekroczyła możliwości kontrukcji i tym samym wiele z nich leży, niczym śmieci, na chodniku. I to wszystko w samym centrum miasta, nieopodal wejścia do miejskiego ratusza.

Czy i jak olsztyńscy harcerze będą chcieli rozwiązać ten problem? Wysłaliśmy zapytanie, czekamy na odpowiedź.

* * *

W niedzielę po godzinie 18 otrzymaliśmy odpowiedź na nasze zapytanie.

- Żałujemy, ze nasza akcja stała się przyczyną takich artykułów podczas, gdy inne media w pozytywny sposób o niej wspominali - napisała do nas Dorota Limontas, Komendantka Hufca Warmińskiego ZHP. - Wieszak został wykonany przez harcerzy w dobrej mierze i z własnych pieniędzy, bez wsparcia nikogo z zewnątrz. Spotkał się z pozytywnym odzewem i cieszył popularnością, a do tego pomógł wielu osobom. Zamiast pisać artykuł mogli Państwo zwyczajnie do nas napisać w tej sprawie. Zainteresowanie wieszakiem przerosło nasze oczekiwania, nie chcieliśmy by akcja rodziła negatywne odczucia. Nasi harcerze starają się na bieżąco rzeczy porządkować, a ich nadmiar wywożą do Caritasu. Raz w tygodniu ktoś odwiedza wieszak żeby go uprzątnąć. Po tak dużym odezwie nasi harcerze planują budowę kolejnego. Konstrukcja będzie stała tylko przez zimę, później zostanie sprzątnięta a ubrania trafia do potrzebujących. Na przyszłość zamiast negować trud pracy naszych harcerzy, wystarczyłoby wesprzeć nas chociażby informacją lub prośbą o utrzymanie porządku. Prosilibyśmy o wykazanie więcej empatii i zrozumienia w tej sprawie. Obecnie wieszak wygląda tak: