W pierwszych dniach września nastąpiła oficjalna zmiana na stanowisku dyrektora Olsztyńskiego Teatru Lalek. Miejsce Andrzeja Bartnikowskiego (kierującego instytucją od 2015 r.) zajął Tomasz Kaczorowski. To pochodzący z Sopotu reżyser teatralny, dramatopisarz i autor koncepcji edukacyjnych. Kaczorowski został wybrany na stanowisko w kwietniu br.
Środowa konferencja prasowa poświęcona była przedstawieniu planów na nadchodzący sezon artystyczny, nad którymi opiekę sprawuje nowy dyrektor instytucji. Podczas spotkania, jako pierwszy głos zabrał prezydent Olsztyna Robert Szewczyk, zaznaczając, iż cieszy się na współpracę z teatrem, określając go, jako „jedynaka”, o którego miasto musi dbać.
- Zawsze byłem dumny z naszego teatru lalek, który od dawna nie jest już tylko miejscem dla dzieci. Za każdym razem, kiedy tu przychodzę, spotykam się z czymś nowym. Bardzo czekam na jeszcze większe otwarcie naszej instytucji. Z naszej strony jest wielka otwartość, jak to bywa w domu z jedynakiem. Jesteście naszym jedynakiem i musimy o was dbać – mówił Szewczyk.
Kolejno, o planach na sezon 2024/2025, który odbędzie się pod hasłem „Wyobraź sobie…”, opowiedział dyrektor Tomasz Kaczorowski. Wspomniał, iż wiele projektów artystycznych, edukacyjnych oraz inwestycyjnych powstać ma przy wsparciu i współpracy z urzędem miasta.
Kaczorowski wskazał, iż od momentu objęcia przez niego dyrektury, każdy sezon opatrzony będzie hasłem przewodnim.
- „Wyobraź sobie…”, sezon artystyczny 2024/2025 opowiadał będzie w niezwykły sposób o świecie, który nas otacza. Wyobraźnia to jedna z najcenniejszych zdolności, którą mamy – tłumaczył.
Plan na najbliższe miesiące zakłada przygotowanie minimum pięciu premier. Pierwszy spektakl pt. „Kreska” przeznaczony będzie dla najmłodszych widzów (od niemowlaków do dzieci do trzeciego roku życia). Sztukę wyreżyseruje aktorka Olsztyńskiego Teatru Lalek, Honorata Mierzejewska-Mikosza.
W kolejnych miesiącach widzowie będą mieli obejrzenia takich spektakli, jak „Dziadek do orzechów” czy „Kleks”. W planach jest również przygotowanie spektaklu dla młodzieży, w formule „teatru w klasie”. Projekt powstanie we współpracy z urzędem miasta.
Tomasz Kaczorowski podjął również decyzję o wdrożeniu w struktury teatru nowego stanowiska. Funkcję pedagożki teatralnej od 1 października obejmie Marta Andrzejczyk. Jej rolę stanowić ma stworzenie instytucji międzypokoleniowej, poszerzenie grona widzów oraz szeroko pojęta pomoc edukacyjna.
- Teatr nie może funkcjonować bez kogoś, kto potrafi zagospodarować pole pedagogiki teatralnej. To jest bardzo kompleksowe myślenie o dotarciu do widowni. Chcemy, żeby ten teatr był atrakcyjny na każdym poziomie – mówił Kaczorowski.
Marta Andrzejczyk tłumaczyła, natomiast, iż pedagogika teatralna wspierać ma instytucję, zespół oraz tworzyć nową widownię i dbać o tę „starą”. Olsztyński Teatr Lalek przyciągnąć ma również widza międzypokoleniowego, czyli spowodować, iż rodzice czy dziadkowie częściej zdecydują się na odwiedzanie wraz ze swoimi pociechami instytucji.
- Pedagogika teatru to tworzenie, pogłębianie relacji z widzem, budowanie świadomości oraz dobra zabawa. To też przestrzeń, która realizuje się, np. poprzez warsztaty wprowadzające do spektakli – wskazała Andrzejczyk.
Warto wspomnieć, iż konferencja poświęcona była również otwarciu wystawy pt. „Wyobraź sobie, jak było na początku”, powstałej według autorskiej koncepcji zespołu pracowni plastycznej teatru lalek, w składzie: Alina Domin, Monika Kaim-Klimek, Natalia Skowrońska-Iwańczyk oraz Patrycja Żejmo. Dzieła artystek nawiązują do metody tworzenia pierwszych lalek. Wystawę podziwiać można przechadzając się korytarzem, prowadzącym do Sali Kameralnej Olsztyńskiego Teatru Lalek.
Podczas spotkania poruszony został również zamysł przeniesienia Olsztyńskiego Teatru Lalek z ulicy Głowackiego. Okazało się, iż obecnie trwają rozmowy nad planem fukcjonalno-użytkowym nowej siedziby, natomiast, póki co, nie da się określić budżetu inwestycji.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz