W niedzielę około godziny 16 na ul. Pileckiego w Olsztynie ruch stanął. Wszystko po tym, jak kierującym zabrakło miejsca, aby się swobodnie minąć. Sprawę można było szybko rozwiązać, gdyby tylko któryś z uczestników zdarzenia chciał ustąpić. Nie było jednak chętnego, aby wbić wsteczny i wycofać pojazd. Postanowiono wezwać policję.
Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że to kierująca białą toyotą powinna się wycofać i przepuścić nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. To na jej pasie znajdowały się bowiem zaparkowane pojazdy, która omijała.
Obyło się bez mandatu. Kierująca została pouczona.
Zdjęcie dokumentujące starcie kierowców trafiło na jedną z lokalnych grup internetowych i z miejsca wywołało gorącą dyskusję.
- Ten głupszy ma pierwszeństwo
- Może kierowca białego auta umie jeździć tylko do przodu?
- Liczę na mandat dla przegranego
- Janusze honoru
- Obaj mandat za włączony silnik powyżej 1 minuty na postoju lub parkowanie w niedozwolonym miejscu
- komentowano.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz