Data dodania: 2005-03-27 00:00
Z magazynu solnego strażnica
Już wiadomo, jak będzie wyglądał po remoncie zamkowy magazyn solny, czyli dawny budynek straży zamkowej. Miejski konserwator zabytków zatwierdził wczoraj nową dokumentację i zezwolił na dalsze prowadzenie prac konserwatorskich.
Nowy projekt uwzględnia najnowsze odkrycia: odsłonięte fragmenty pomieszczeń z XVI w., resztki fundamentów dawnej baszty przy murach obronnych w południowo-wschodnim narożniku i schody prowadzące do niej. - Do tej pory zabezpieczyliśmy mury przed wywróceniem - opowiada kierownik budowy inż. Marek Kowalczyk. Specjalny system pali, ściągów i kotwic umocował budynek na skarpie. Drugą pilną potrzebą była konserwacja murów.
Wewnątrz budynku zachowana została oryginalna więźba dachowa sprzed ponad 200 lat (będzie można podziwiać nawet oryginalne znaki ciesielskie). - Uzupełniliśmy ubytki w murze cegłą specjalnie wypalaną na wzór średniowiecznej. Zależało nam na tym, żeby niczego nie zmieniać - opowiada Marek Kowalczyk.
Prace nad zewnętrzną elewacją budynku powinny ruszyć 5 kwietnia. Tylko od strony południowej ma już ostateczny wygląd, choć na razie nie widać tego - jest osłonięty folią. Do wypełnienia pozostały tam tylko niektóre spoiny między cegłami. Także w szczytach budowli można podziwiać pruski mur.
Prace potrwają jeszcze ponad 2 miesiące: kolej teraz na fasadę od strony zamku. Ujrzymy tu zamurowane dotychczas okna, odkryte podczas skuwania tynku (w sumie jest ich sześć). Od strony ulicy Zamkowej będą też dwie pary drzwi. Zaprowadzą nas na galerię, z której można będzie oglądać oryginalne XVI-wieczne detale, podziały ścian, posadzkę i stare belki.
W południowo-zachodnim narożniku mur pozostanie nierówny, niedokończony. Ma to przypominać o tym, że stała tutaj kiedyś baszta strzegąca wjazdu do zamku.
- A jeszcze nie tak dawno niektórzy proponowali, żeby rozebrać ten budynek, albo postawić na tym miejscu budki z piwem. Tymczasem przybędzie nam spory kawał zamku - mówi zadowolony Antoni Zmysłowski, zastępca dyrektora Muzeum Warmii i Mazur.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz