Do zabójstwa 21-latka doszło w noc sylwestrową przed jednym z lokali gastronomicznych przy ulicy Armii Krajowej w Ełku. W wyniku awantury, do której doszło pomiędzy grupą mężczyzn, zginął 21-latek. Chłopakowi zadano dwa ciosy ostrym narzędziem.
Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, obcokrajowców. Prokuratura postawiła już zarzut zabójstwa Tunezyjczykowi. Ten przyznał się do winy.
Wciąż nie ustalono okoliczności zabójstwa 21-latka. Nieoficjalnie mówi się o tym, iż chłopak był w grupie mężczyzn, którzy wrzucili do lokalu z kebabem petardę, co rozjuszyło pracujących tam obcokrajowców – w odwecie mieli złapać za noże i wybiec za młodymi mieszkańcami Ełku.
Po zabójstwie na ulicach Ełku doszło do zamieszek. Lokal, przed którym doszło do tragedii, został zdewastowany. Ranni zostali również policjanci interweniujący podczas zamieszek. Zatrzymanych zostało 24 najbardziej agresywnych uczestników zgromadzenia.
Dziś odbędzie się sekcja zwłok 21-letniego Daniela.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz