Organizatorzy protestu mówią, że zdecydowali się na akcję, bo boją się o przyszłość polskiej edukacji. "Będziemy domagali się dymisji ministra Giertycha" - powiedział koordynator olsztyńskiego koła Zieloni Marcin Strębski. Tymczasem, wczoraj do Radia Olsztyn przyszła zapowiedź protestu, tym razem popierającego ministra edukacji. W sobotę miała manifestować Młodzież Wszechpolska. Jednak po dwóch godzinach przyszedł kolejny faks odwołujący tę manifestację. Według posła LPR Edwarda Ośko, decyzja o akcji została podjęta pochopnie, bo - jak wyjaśnił - poparcia dla Romana Giertycha nie trzeba demonstrować.